Czerwony Kapturek, to ja zwę się tak...

Czy tylko ja pamiętam piosenkę z tytułu mojego wpisu? Próbowałam coś znaleźć w internecie, ale do wersji z oprawą muzyczną niestety nie dotarłam :) ale nie o tym...

Niemal równo rok temu prezentowałam mój pierwszy naparstkowy teatrzyk. Był bardzo wyszukiwany i bardzo wyczekiwany, ale udało się! Jak się zapewne domyślacie było mi mało i na tym nie poprzestałam.

Trochę to trwało, ale udało mi się zdobyć dwa bajkowe zestawy w kolorowych, drewnianych pudełeczkach. Dzisiaj zaprezentuję pierwszy z nich - bohaterów bajki o Czerwonym Kapturku.

W zestawie jest sześć postaci: Czerwony Kapturek, mama, tata, babcia, myśliwy i wilk. Bardzo podobają mi się ich śmieszne kształty, no i jestem absolutnie zachwycona pudełeczkiem!

Wszystkie okazy znajdziecie na mojej stronie w zakładce Rosja, a dla malowanych, drewnianych puzdereczek musiałam stworzyć nową zakładkę Kolorowe, bo nie udało by się w tym wypadku wybrać dominującego koloru.

*  *  *

Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.

Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.

W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.