Jak otrzymać nasz znaczek i dołączyć do Polish Thimble Team?
1. Jeśli zbierasz naparstki po prostu napisz na mój adres e-mail lub w komentarzu na blogu, prześlij swoje zdjęcie wraz z linkiem do bloga lub strony, na której można zobaczyć Twoje zbiory - jeśli takową prowadzisz naturalnie.
Prześlij także kilka słów o sobie, najlepiej spoza świata naparstkowych zainteresowań: czym się zajmujesz, pasjonujesz, może kilka słów o Rodzinie, czy masz/lubisz jakieś zwierzaki, może masz jakąś pasję/hobby poza naparstkami? Miło będzie się poznać, tak po prostu :)
Prześlij także kilka słów o sobie, najlepiej spoza świata naparstkowych zainteresowań: czym się zajmujesz, pasjonujesz, może kilka słów o Rodzinie, czy masz/lubisz jakieś zwierzaki, może masz jakąś pasję/hobby poza naparstkami? Miło będzie się poznać, tak po prostu :)
2. Na blogu zamieść nasz znaczek i podlinkuj do tej zakładki! Gotowe!
<a href="http://mythimblecollection.blogspot.com/p/blog-page.html">
<img src="http://naparstek.com.pl/modules/banery/imgs/PTT_badge.png"
style="border:none" />
</a>
Nasza naparstkowa Drużyna:
Mam na imię Agnieszka. Mieszkam w Warszawie. Na co dzień jestem żoną cudownego Męża i właścicielką temperamentnej rosyjskiej niebieskiej koteczki - Lucyny, a zawodowo magistrem inżynierem ochrony środowiska. W wolnych chwilach zaczytuję się w biografiach, opiekuję domowym ogródkiem, tworzę biżuterię, od czasu do czasu produkuję jakiś drobiazg dla domu - coś przemaluję, w ramki oprawię, wyhaftuję. Lubię dobrą muzykę i Radiową Trójkę :) Wspólnie z Mężem staramy się poszerzać muzyczne horyzonty. Od 2005 roku kolekcjonuję naparstki, co możecie śledzić na stronie Mojej Kolekcji Naparstków oraz na tym blogu. Odkąd pamiętam doba była dla mnie za krótka, a pomysły pojawiały się z częstotliwością skutecznie uniemożliwiającą ich realizację w wymarzonym czasie. Zawsze chwytałam kilka srok za ogon i tak już chyba zostanie, co z jednej strony bywa męczące i sprawia, że żyję w nieustającym niedoczasie, z drugiej zaś, cały ten zamęt sprawia mi ogromną radość i satysfakcję!Na imię mam Beata. Jestem mieszkanką pomorza, a dokładnie mieszkam na pięknej kaszubskiej ziemi. Mamy tu na Kaszubach nie tylko piękne tradycje ale i krajobrazy, kto był ten wie. Jest to chyba jedyny taki region polski, gdzie jest wszystko: lasy, doliny, jeziora, morze oraz góry - krajobraz jak z bajki :D Mam wspaniałego męża oraz 12-letniego syna, ponad wszystko kocham zwierzęta, najbardziej króliki oraz myszowate. W obecnej chwili posiadamy chomiczkę - Łatkę. Uwielbiam gotować oraz zajmować się ogrodem, od zawsze coś robiłam, coś zbierałam. Naparstki bardzo mi się spodobały, bo nie tylko widziałam, iż wiele dziewczyn przywozi je z podróży, ale z racji zawodu, gdzie naparstek jest bardzo przydatny stwierdziłam, że nie wypada mi nie posiadać takich naparstkowych okazów ;) Z zawodu jestem krawcową - specjalność: krawiectwo ciężkie. Na szkolnej tablicy nie było dnia aby nie pisano "SZYJ ZAWSZE Z NAPARSTKIEM"!!! Bardzo żałuję, iż nie posiadam ze szkolnych czasów zdjęcia z takim hasłem!!! Naparstki zbieram dopiero od 3 lat, ale myślę, że teraz już ta nowa pasja zostanie ze mną na długo!!! Prócz wielkiej pasji do zbierania nowych i bardziej ciekawych naparstkowych zdobyczy uwielbiam zajmować się tym, co przynosi radość oraz relaks, a jest to haft kaszubski, krzyżykowy. Ostatnio poszerzam horyzonty o inne techniki, bo nie lubię nudy, zresztą zawsze wolę sama coś zrobić aniżeli kupować chińszczyznę - no wyjątkiem są może naparstki hihi ;) Uwielbiam robić zdjęcia!!! Muzyka towarzyszy mi zawsze i wszędzie, jestem na każdym koncercie ulubionych zespołów! Bez muzyki świat byłby smutny. Swoją pasje do rękodzieła mam po babci Annie, moja ciocia, siostra taty też jest bardzo zdolna - być może geny nie pozwalają mi nic nie robić. Wszystko sprawia mi ogromną radość.
Bronisław Polański, lat 74, żonaty, emerytowany nauczyciel-polonista. Od 1997 roku zbieram naparstki tylko z nazwami miast, krajów, gór, jezior, mórz itp., które są dla mnie pamiątkami z miejsc zwiedzanych podczas odbytych podróży. Moja kolekcja liczy już ponad 500 sztuk. Poza podróżami i kolekcjonowaniem naparstków, interesuję się, między innymi: fotografią, zwłaszcza krajobrazową, internetem oraz szeroko pojętą kulturą polską i zagraniczną. Pozdrawiam. B.P.
Mam na imię Ewa, podobnie jak Beatka mieszkam na Kaszubach, a konkretnie w Rumi. Rumia należy do tak zwanego Małego Trójmiasta Kaszubskiego w skład którego wchodzą: Wejherowo-Reda-Rumia. Ktokolwiek z południa jeździ nad polskie morze, przejeżdża przez moją miejscowość. Urodziłam się na Kaszubach. Jestem zauroczona tym regionem, i jakoś nie wyobrażam sobie innego miejsca na ziemi, gdzie mogłabym żyć. Na co dzień: żona i matka, pracuję zawodowo jako księgowa. Mam Kochanego Męża i Syna, który "wyfrunął" z domu na studia na drugi koniec Polski - do Krakowa. Od zawsze czymś się pasjonowałam i coś tworzyłam. W czasach, gdy trudno było kupić cokolwiek sensownego do ubrania - szyłam wszystko co się dało, od zasłonek do domu po odzież dla siebie i rodzinki. Uwielbiam czytać. Najbardziej pasjonuje mnie beletrystyka historyczna, lubię też literaturę akcji i thrillery. Obecnie w wolnych chwilach uwielbiam usiąść do tamborka i "dziergać" (jak mówi mój mąż). Haftuję krzyżykiem. Popełniłam również sporo prac w Decu. Lubię robić prezenty własnoręcznie, więc zawsze coś tam działam. Lubię też uczyć się i poznawać nowe techniki rękodzieła. Plany mam ogromne, życia nie starczy na to, co chciałabym jeszcze wyhaftować, i na to czego chciałabym się nauczyć. Od kilku lat zbieram również naparstki, dlatego tu się pojawiłam. Życie bez pasji byłoby nudne, a że czasami brak czasu, snu - to nie jest ważne. Ważne, że można realizować swoje pasje i cieszyć się drobiazgami wraz z rodziną i przyjaciółmi. Witam wszystkich podobnie zakręconych.Jestem Ula, od kilku dobrych lat zajmuję się szyciem i stąd narodził się pomysł zbierania naparstków. Szyję patchworki, quilty i przeróżne ozdoby, zabawki, itp. W codzienności jestem mamą trójki, która pochłania mój cały wolny czas. Lubię wszelkiego rodzaju zabawy plastyczne i pracę z dziećmi nad różnymi formami kreatywnego rozwoju. Po dwóch latach mieszkania na Malcie teraz mieszkam w Szkocji. W szyciu nie mogę wciąż przekonać się do używania naparstków, choć ręcznie szyję dość dużo. Może dlatego naparstki do kolekcjonowania tak mnie zafascynowały!
Marysia - mieszkam na wsi, niedaleko Wrocławia. Tu też pracuję - jestem nauczycielką w przedszkolu. Odskocznią od wyczerpującej i stresującej pracy jest dla mnie haftowanie krzyżykami. Najczęściej są to niewielkie obrazki, kartki, zakładki, breloczki, biżuteria. Nie mam cierpliwości haftować latami "Bitwy pod Grunwaldem" ;) Lubię też czytać. Wybieram najczęściej literaturę sensacyjną, a już jednym tchem pochłaniam skandynawskich autorów ;) A co najważniejsze - jestem żoną męża (tego samego od 23 lat) i mamą dwóch dorosłych synów (aktualnie - studentów). Dobytku naszego od kilkunastu lat pilnują: jamnik Max i kotka Mikusia.
Mam na imię Iwona - jestem studentką szukającą własnego sposobu na życie. Na razie eksperymentuję, obieram cele i uczę się je realizować. Od zawsze byłam ciekawa świata. Lubię podróże, co pomaga mi realizować moje hobby – zbieranie naparstków. Nie jest to jeszcze wielka kolekcja, ale sprawia mi dużo radości. Teraz staram się z każdego miejsca przywozić jakieś okazy – stanowią one moją dumę i z każdym wiąże się jakaś historia. Zaklęte są w nich wspomnienia. Interesuje się również rękodziełem w różnych odmianach... próbowałam już swoich sił w hafcie krzyżykowym, wstążeczkowym, matematycznym, decoupage, kartonażu, dzierganiu na szydełku i robieniu biżuterii z najróżniejszych materiałów. Najlepiej tworzy mi się przy ulubionym serialu lub też filmie. Doba jak dla każdego i dla mnie jest za krótka a pomysłów mam miliony, co nie pozwala mi się nudzić. Lubię swoje życie takie jakie jest :)
Mam na imię Jadwiga. Mieszkam w Bolesławcu, zagłębiu ceramiki. Od kilku lat zbieram naparstki, które głównie dostaję od znajomych, którzy zwiedzają świat. Sama również szukam naparstków wtedy, kiedy wyjeżdżam poza moje miasto. Moim hobby, poza naparstkami, jest haftowanie, szydełko oraz druty. Innych zdolności rękodzieła nie posiadam. Mam 30-letniego syna, a mieszkam z psem rasy ”rasowy kundel” oraz „rasową” kotką, które to zwierzaki uwielbiam. Uwielbiam też czytać i oglądać dobre filmy. Bardzo lubię gotować i piec - wymyślając różne dziwne rzeczy, w większości jadalne :)Witam wszystkich zakręconych naparstkowiczów :) Mam na imię Bożena i mieszkam w mieście czterech kultur, czyli w Łodzi. Jestem spełnioną żoną tego samego od wielu lat męża, mamą jedynego, dorosłego już syna i najszczęśliwszą na świecie babcią trzyletniej wnusi :) Mamy jeszcze przybranego "syneczka" rudego Rysia, który jest najcudowniejszym kotem przytulaskiem pod słońcem. Pracuję zawodowo w dużym i dość dobrze znanym szpitalu w moim mieście. Uwielbiam czytać książki (ostatnio odkryłam Janusza Leona Wiśniewskiego). Zimą, przynajmniej raz w miesiącu, odwiedzam mój ukochany Teatr Jaracza, a latem po pracy spędzam czas w moim działkowym ogródku. Kocham góry i, gdy tylko mam taką możliwość, to chodzę po nich z przyjemnością. W wolnych chwilach troszkę maluję obrazy, głównie dla siebie, ale moją ostatnią namiętnością stały się naparstki. Zbieram je króciutko, bo dopiero od roku, ale zakochałam się w tych maleństwach na dobre. Oczywiście początek naparstkowej przygody był przypadkowy, pierwszy dostałam od znajomego i tak naprawdę dopiero wtedy dostrzegłam, że takie cudeńka w ogóle istnieją. Teraz już większość rodziny i znajomych wie o moim zbieractwie, więc przywożą mi je ze swoich podróży, natomiast ja wyszukuję je w różnych dziwnych miejscach, ale głównie w internecie. Mam ich niewiele, bo dopiero troszkę ponad dwieście, lecz nie zależy mi na ilości lecz na różnorodności. Chciałabym, aby kiedyś w mojej kolekcji znalazły się naparstki z każdego zakątka świata. Wiem, że jeszcze długa droga mnie czeka, ale przecież to jest przygoda na resztę życia! Pozdrawiam Was serdecznie :)
Anna Kurtasz (Anek73) - urodzona 29 listopada 1973 roku... w Kłodzku - miejscu na ziemi, którego nie chciałabym zastąpić żadnym innym :) Od 20 maja 2003 roku szczęśliwa z Marcinem B. :) Posiadaczka ogromnych stad zwierząt - aktualnie (listopad 2016) 5 kotów, 7 królików i 5 rasowych kur :) Miłośniczka haftu krzyżykowego, scrapbookingu, czytania, kawy z mlekiem, fotografowania, blogowania, zwiedzania, wiatraków... Zawodowo - kobieta z klasą :P - aktualnie wychowawczyni 4b, od 21 lat nauczycielka języka polskiego, od 8 - także zajęć komputerowych. O kilku lat zbieram naparstki - w ostatnich miesiącach szczególnie intensywnie - dzięki czemu kolekcja powiększa się z dnia na dzień. O swoim miejscu na ziemi i pasjach piszę na moim blogu.
Mam na imię Asia, mieszkam w Radomiu, woj. mazowieckie. Mam męża i dwójkę dzieci: Zuzię lat 12 i Arka lat 7, oraz suczkę Tosię i kotkę Pchełkę. Na co dzień pracuję w służbie zdrowia. W czasie wolnym zajmuję się haftem krzyżykowych, nie obce mi również inne techniki: szydełko, decu, papier, wiklina, patchwork, karczochy, quilling i inne. Kocham również czytać książki. Zbieraniem naparstków zajęłam się po obejrzeniu bloga z robótkami. W swojej kolekcji mam 26 sztuk, z czasem będzie więcej. Pozdrawiam, Asia.
Danusia



