Thursday, January 30, 2014

Blog Roku 2013

Konkurs na Blog Roku 2013 czas zacząć!

Kochani! Głosujcie na Moją Kolekcję Naparstków
wysyłając SMS pod numer 7122
w treści podając numer mojego bloga: F00037
Koszt SMS to 1,23 zł.

UWAGA! W numerze bloga znak "0" to cyfra zero. Pamiętajcie też, aby nie wstawiać spacji.
Dochód z smsów zostanie przekazany łódzkiej Fundacji Gajusz, która prowadzi hospicjum dla dzieci osieroconych.

http://www.blogroku.pl/2013/kategorie/pasje-i-zainteresowania,92,kategoria.html

Jak już pisałam, zgłosiłam blog Mojej Kolekcji Naparstków do konkursu na Blog Roku. Zgłaszając go, zgłaszam oczywiście moją szaloną pasję, której w tym roku stuknie już 10 lat! Jak zawsze liczę, że dzięki udziałowi w plebiscycie będę mogła zaprezentować moje zbiory nowym Czytelnikom i Oglądaczom! Marzą mi się oczywiście także bajkowe nagrody, jak choćby wycieczka z Ukochanym w jakieś romantyczne miejsce, śladami nowych naparstków oczywiście, bo chcąc nie chcąc zawsze oko mi do nich zabłyszczy.

10 lat minęło... Ależ ten czas leci! Oj, działo się przez te wszystkie lata! Pisałam mniej lub bardziej aktywnie - myślę, że ten rok mogę zaliczyć do udanych. Od czasu do czasu, choć nieczęsto (bo transport naparstków nie jest łatwy) pojawiałam się także "na żywo" (zapraszam do "youtubowej" zakładki).

Kolekcja rozrastała się dzięki poszukiwaniom własnym, wymianie z Kolekcjonerami z Polski i z zagranicy i licznym prezentom od Was. Poniżej moja próba pokazania w jednym miejscu wszystkich naparstków, jakie dostałam z wojaży odbywanych przez Rodzinę i Znajomych, a to zapewne nie wszystko... Robi wrażenie, prawda? Bardzo, bardzo dziękuję :)


Moi Drodzy! Jeśli zainteresował Was mój blog, jeśli zatrzymaliście się choćby na chwilkę w zadziwieniu, że w ogóle można robić coś takiego - zbierać naparstki, mieć takie dziwaczne hobby, zagłosujcie na mnie w konkursie na Blog Roku 2013! Wystarczy nieco ponad złotówka, a dla mnie każdy sms to szansa na wygraną i duży uśmiech pod adresem mojej nietypowej pasji.

Jeśli znacie kogoś, kogo mógłby zainteresować mój blog zaproście go proszę do odwiedzenia Mojej Kolekcji Naparstków.

http://www.blogroku.pl/2013/kategorie/pasje-i-zainteresowania,92,kategoria.html

Pozdrawiam i dziękuję za każdy głos,
Agnieszka

http://naparstek.com.pl/

Tuesday, January 28, 2014

Trzy nowe naparstki z grafikami Williama Morrisa

Do kolekcji dołączyły trzy, przepiękne naparstki z kolekcji Williama Morrisa. Niepowtarzalne grafiki przedstawiają kwiat słonecznika i róży oraz owoc granatu. Cudne są!

Początkowo najbardziej do gustu przypadł mi granat, ale potem intensywnym kolorem zaczarował mnie słonecznik. A Wam, który najbardziej się podoba? :)




http://naparstek.com.pl/
*  *  *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.

Sunday, January 26, 2014

Kolejne naparstki z Thimble Collectors Club

Przyleciały do mnie kolejne okazy z Thimble Collectors Club! Łącznie mam ich 269, czyli (już? dopiero?) prawie połowę.

Zdecydowana większość naparstków to propozycje brytyjskie. Ostatnie zakupy również zawierają głównie okazy z tego kraju.

Dwa z nich pochodzą z manufaktury Sutherland. Opatrzone są sygnaturą Longton Hall i - podobnie jak pozostałe, tak oznakowane naparstki w mojej kolekcji - mają niezwykle oryginalne kształty: jeden wygląda jak pyszna babeczka, drugi zaś ma ozdobny wierzch.


Kolejne brytyjskie propozycje to - moim zdaniem nie należące na tle pozostałych do najpiękniejszych propozycji TCC - okazy przedstawiające rybołowa oraz różyczki.


I jeszcze dwa okazy, tym razem sygnowane Albany oraz Herculaneum (to również manufaktura Sutherland). Oba mają moim zdaniem doskonale dobrane nazwy. Pierwszy z nich, zatytułowany "Kwiatowa wariacja", kojarzy mi się ze stylem Art déco. Drugi zaś - "Chińskie malowidło" - rzeczywiście wygląda jak jakieś misterne, dzieło ze wschodu.


Niemiecka propozycja to naparstek przypominający kształtem porcelanowy dzwoneczek, a ozdobiony niebieściutkimi niezapominajkami.


Na zakończenie chciałabym Wam pokazać naparstek, na który bardzo długo polowałam. Nareszcie się udało! A jest to okaz dzieło fabryki Suizan z przepięknym, kwiatowym zdobieniem.


naparstek.com.pl/
*  *  *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.

Thursday, January 23, 2014

Jedna z najstarszych polskich firm - Ćmielów | One of the oldest Polish companies - Ćmielów

Miało dzisiaj nie być wpisu, ale nadarzyła się okazja w związku z pojawieniem się na stronie głównej Onetu zestawienia najstarszych polskich firm. Znaleźć w nim można między innymi, opisywaną przeze mnie w tym tygodniu, wytwórnię porcelany w Ćmielowie.

O plasującej się na siódmym miejscu w rankingu Onetu manufakturze, zamieszczona została następująca notka:

W roku 1790 garncarz nazwiskiem Wojtas założył w Ćmielowie manufakturę wytwarzającą gliniane garnki i fajans. To był początek sławnej Fabryki Porcelany, która działa nieprzerwanie do dziś. Połączona w ubiegłym roku z podobną fabryką z Chodzieży (też z tradycjami - założoną w roku 1852), jest obecnie największym producentem porcelany stołowej w Europie.

Koneserzy rozpoznają na pierwszy rzut oka porcelanę z Ćmielowa – delikatną, finezyjną, ręcznie malowaną. Firma słynie z historycznych kolekcji, które trafiają na królewskie dwory, do siedzib głów państw i innych VIP-ów na całym świecie. Tradycyjne serwisy obiadowe nie zmieniły się od dziesięcioleci, ale pod marką Ćmielów Design Studio oferuje się nowoczesne wzornictwo.

Źródło: Onet.pl

*  *  *

In 1790 the Polish potter, Wojas founded a manufacture of earthenware in Ćmielów. This was the beginning of the famous porcelain factory which has been running continuously until today. In 2013 a similar manufacture in Chodzież (also with a long tradition - founded in 1852) was merged with Ćmielów factory. Currently it is the largest manufacturer of porcelain tableware in Europe.
Connoisseurs will recognize porcelain from Ćmielów at first glance - delicate, finesse, hand-painted.  The company is known for its historical collections that decorate the royal mansion, the residences of heads of states and other VIPs around the world. Traditional dinner sets have not changed for decades, however, the Ćmielów Design Studio offers a modern design.
 
References: Onet.pl

Wednesday, January 22, 2014

Bolesławiec - Polska

Zakłady ceramiczne w Bolesławcu (Zakłady Ceramiczne Bolesławiec sp. z. o. o.) są jednym z najstarszych producentów ręcznie formowanej i ręcznie zdobionej ceramiki stołowej. Całe zastawy tej wytwórni ozdabiane są niesamowitą i niezwykle rzadką techniką stempelkową.

 obrazek znaleziony na: http://www.ceramicboleslawiec.com.pl/

Historia Bolesławca sięga XIV wieku, kiedy to w okolicach miasta Bolesławiec odkryto złoża glinki kamionkowej, którą już wkrótce zaczęto wykorzystywać dla potrzeb sztuki użytkowej. Już w średniowieczu garncarze z tych okolic zawiązali cech, który przez pierwsze lata miał charakter zamknięty i należało do niego zaledwie pięć warsztatów. Ograniczenie to zostało zniesione pod naciskiem rządu pruskiego w roku 1792.

Ogromny postęp bolesławiecka ceramika zawdzięcza Johannowi Gottliebowi Altmannowi, który w miejsce stosowanego szkliwa ołowiowego wprowadził bezbarwne szkliwo skaleniowe, stosowane po dziś dzień. Osiągnięciem Altmanna było także wykorzystanie białej glinki do produkcji całych naczyń, a nie jedynie nakładek, jak to robiono wcześniej.

Bardzo ważnym wydarzeniem było założenie w roku 1897 Zawodowej Szkoły Ceramicznej (Keramische Fachschule Bunzlau), w której zatrudniono specjalistów z zakresu technologii produkcji ceramiki oraz znakomitych artystów i projektantów. Szkoła kształciła kolejne pokolenia ceramików. W jej murach powstawały nieustająco pomysły nowych technik wytwarzania naczyń.

Po II wojnie światowej manufaktury wznowiły działalność w unieruchomionych starych zakładach. W tym czasie szczególną rolę odegrał artysta ceramik Tadeusz Szafran, który ponownie uruchomił przedwojenną fabrykę Reinhold & Co., która to w roku 1964 weszła w skład Zakładów Ceramicznych Przemysłu Terenowego. W 1980 roku z zakładów tych wyodrębniono Zakłady Ceramiczne "BOLESŁAWIEC".

Szczególną sławą od samego początku istnienia fabryki cieszyła się nietypowa technika zdobnicza, wykorzystująca specjalnie do tych celów przygotowane stempelki (stąd: technika stempelkowa). Dzięki ręcznemu formowaniu i malowaniu, naczynia z Bolesławca zyskały nietypowe formy i wzory, która rozpoznawalne są na całym świecie. Posiadające niepowtarzalny charakter wyroby są znakomitą alternatywą dla masowych produkcji innych firm.

W mojej kolekcji oczywiście nie mogłoby zabraknąć bolesławieckich naparstków. Obecnie, jest ich 23 (kilka przykładowych fotografii możecie zobaczyć poniżej) i na pewno na tym nie poprzestanę.



Na zakończenie jeszcze taka ciekawostka w absolutnie nie-średniowiecznej formie :)


http://naparstek.com.pl/
*  *  *
Do napisania artykułu wykorzystałam informacje ze strony Zakładów Ceramicznych Bolesławiec sp. z o.o.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.

Monday, January 20, 2014

Ćmielów - Polska

Zacznę może od tego, że obecnie na rynku funkcjonują niejako dwie manufaktury zwane potocznie "Ćmielów", mianowicie Zakłady Porcelany Ćmielów oraz Fabryka Porcelany AS Ćmielów. Dodatkowo, jako ciekawostkę dodam, że od roku 2013 spółki Zakłady Porcelany „Ćmielów” Sp. z o.o. oraz Porcelana „Chodzież” S.A. funkcjonują pod wspólnym szyldem jako firma Polskie Fabryki Porcelany „Ćmielów” i „Chodzież” S.A.

obrazek znaleziony na: http://www.porcelana-cmielow.pl/

Początki istnienia ćmielowskiej fabryki sięgają 1790 roku. Pierwszą, prymitywną manufakturę założył garncarz Wojtas. Skupił on wokół siebie miejscowych garncarzy i wówczas rozpoczęto produkcję glinianych garnków i fajansów. Właściciele fabryki zmieniali się, wśród nich wymienić należy hrabiego Małachowskiego oraz rodzinę Druckich – Lubeckich. Zaś wśród artystów pracujących dla firmy znaleźć można między innymi nazwiska takie jak Wincenty Potacki – polski artysta plastyk oraz Stanisław Thiele – zajmujący się tworzeniem ceramiki. Obecnie, Polskie Fabryki Porcelany „Ćmielów” i „Chodzież” S.A. kultywują tradycje dawnego "Ćmielowa". Wśród ćmielowskiej oferty odnajdziemy porcelanowe serwisy, galanterię użytkową, figuralną, a także kufle do piwa.

Z trudem, a właściwie dzięki kompletnemu przypadkowi, do mojej kolekcji dołączyły ćmielowskie naparstki, ale pochodzące z przywołanej na początku Fabryki Porcelany AS Ćmielów. W internecie nie udało mi się odnaleźć ani słowa o ich istnieniu. Zakupu, podczas wakacyjnych podróży, dokonali moi Rodzice wraz z Dziadkiem w sklepie firmowym AS Ćmielów.


A zatem, w kolekcji mam cztery naparstki sygnowane znakiem "AS ĆMIELÓW", wykonane oczywiście z porcelany. Są emaliowane farbami w jednym kolorze (czerwonym bądź niebieskim) i zdobione złotymi wzorami. Każdy jest sygnowany i numerowany i wszystkie mają podobny (duży!) rozmiar: wysokość około 3,1 cm oraz średnicę około 2,7 cm.

 

Jak możemy dowiedzieć się ze strony Fabryki Porcelany AS Ćmielów, manufaktura kultywuje przedwojenne tradycje wytwórni Świt w Ćmielowie, o której informacji - póki co - nie udało mi się odnaleźć. To stąd pochodzą charakterystyczne figurki, zaprojektowane w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych przez artystów z Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie.

Od 2005 roku na terenie fabryki działa Żywe Muzeum Porcelany, gdzie można przyjrzeć się między innymi procesowi tworzenia ćmielowskich cudeniek. Także, na mapie planowanych naparstkowych podróży dorysowuję sobie kolejny cel.

P.S. W swoim zbiorze mam też "coś", co pewnie naparstkiem tak naprawdę nie jest, ale z kształtu znakomicie by się dawało, a sygnowane jest ćmielowskim znakiem.


http://naparstek.com.pl/
*  *  *
Do napisania artykułu wykorzystałam informacje ze stron: Zakładów Porcelany Ćmielów oraz Fabryki Porcelany AS Ćmielów.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.

Friday, January 17, 2014

Agatowe naparstki z wyspy Jersey i tajemnicza receptura

W ostatnim czasie do kolekcji dołączyły cztery naparstki wykonane z agatu. Są to gładkie okazy (bez obrazków czy napisów) w różnych kolorach. Kilka dni temu pokazywałam już podobne skarby z wizerunkami członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Tym razem, udało mi się odnaleźć w sieci takie bez zdobień, a jedynie z charakterystycznymi złotymi obręczami.

Pomyślałam, że warto byłoby napisać kilka słów o agatowych naparstkach...


Jak możemy wyczytać z sygnatury, te wyjątkowe przedmioty pochodzą z pracowni Bouchet (dokładnie: Bouchet Agateware Pottery) z brytyjskiej wyspy Jersey i są "wyrobami agatowymi".

Zacznę może od końca, otóż na stronie BBC News znalazłam informację z 30 marca 2011 roku, że będąca niezwykłą atrakcją turystyczną, manufaktura zaprzestała działalności po 44 latach. Nie można już zobaczyć firmowej strony internetowej, jaka znajdowała się pod adresem http://www.agateware.co.uk/.


Z informacji, jakie udało mi się odnaleźć w sieci, dowiedziałam się, że Tony Bouchet wycofał się z działalności i zamknął pracownię, niszcząc jednocześnie sekretną recepturę, wszystkie formy, mieszanki i jakiekolwiek dane na temat stworzonej technologii.

Tony dołączył do rodzinnego biznesu w roku 1965 i zaczął eksperymentować z tlenkami metali oraz białą gliną. Celem było stworzenie ceramiki do złudzenia przypominającej naturalny kamień - agat.


Mimo, że otoczenie branżowe wątpiło w powodzenie badań Boucheta, w 1984 roku udało się wyprodukować pierwszy naparstek ze stworzonej tajemniczej mieszanki. Wynalazek okazał się ogromnym sukcesem. Prace wytwórni Bouchet zaczęły znakomicie sprzedawać się na całym świecie, a zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych.

Nawet Sir John Wedgwood wybrał się w odwiedziny do Boucheta, aby spotkać się z nim i wyznać, że wytwórni Wedgwood od 300 lat nie udało się osiągnąć efektu, który zdołał wymyślić twórca z wyspy. Obecnie, rodzina Wedgwood kolekcjonuje prace manufaktury Bouchet Agateware Pottery.


O tym, że naparstki z wyspy Jersey nie są wykonane z kamienia dowiedziałam się dzisiaj przy okazji poszukiwania informacji o tej niesamowitej pracowni. Także czeka mnie teraz jeszcze praca polegająca na poprawieniu danych na stronie Mojej Kolekcji Naparstków!

Za to kocham moje hobby! Nieustająco jestem sobie takim małym odkrywcą :)


naparstek.com.pl/
*  *  *
Do napisania artykułu wykorzystałam informacje ze stron: Genuine Jersey oraz BBC News. Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.

Friday, January 10, 2014

Ręcznie malowane naparstki Royal Worcester, Blog Roku i WOŚP

W ostatnim czasie kolekcja powiększyła się aż o osiem naparstków z wyjątkowej, ręcznie malowanej serii manufaktury Royal Worcester. Na bieluchnej, porcelanowej tafli widać każde muśnięcie pędzla. Są naprawdę niesamowite. Za każdym razem, kiedy uświadamiam sobie, że jakaś pani czy pan (próbuję ich zresztą identyfikować przy pomocy niezastąpionej strony Sue) zgięci w pół, drobniutkim pędzelkiem kreślili te maleńkie linie kwiatów, ptaków i owoców, budzi to we mnie wielki podziw.

Każdy naparstek na mojej półce to taka historia, historia manufaktury, człowieka, rodziny. Każdy z nich to rękodzieło, wynalazek niezwykle sprawnej maszyny czy rodzinna pamiątka. Wzory i kształty są przeróżne, mniej lub bardziej udane, ale historia każdego z nich niezmiennie mnie ciekawi.

Strzyżyk malowany przez Clair Cox, która tworzyła dla Royal Worcester w latach 1975-1977.

Róże...

...oraz owoce także namalowane przez Clair Cox.

Irysy namalowane przez Susanne Waldron (po ślubie Roberts), która tworzyła dla Royal Worcester w latach 1967-1980.

Owoce również namalowane przez panią Susanne.

Owoce namalowane przez Rosemary Waldron, siostrę Susanne, która tworzyła dla Royal Worcester od 1967 roku.

Owoce namalowane przez Dorothy Sparks, która tworzyła dla Royal Worcester w latach 1951-1980.

Owoce namalowane przez Mary Igoe, która tworzyła dla Royal Worcester od 1971 roku.

Jak możecie podpatrzyć w prawym górnym rogu bloga pojawił się taki oto znaczek.

http://www.blogroku.pl/2013/kategorie/moja-kolekcja-naparstka-w,5b9,blog.html

Zgłosiłam się do konkursu na Blog Roku 2013. Bardzo liczę na Wasze wsparcie. Proszę o dzielne kibicowanie, a za czas jakiś uśmiechnę się także o Wasze smsy. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć serca czytelników. Trzymajcie kciuki!

Gorąco zapraszam i przypominam o trwających aukcjach na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy! Kochani! Aukcje kończą się w dniu finału, ale już teraz gorąco Was zachęcam do składania ofert. Wśród moich propozycji znajdziecie między innymi ręcznie malowany naparstek Royal Worcester!

http://aukcje.wosp.org.pl/listing?sellerId=2961337

http://naparstek.com.pl/
*  *  *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.

Tuesday, January 07, 2014

Królik Piotruś - czyli kolekcja wytwórni Wedgwood

Kilka dni temu przedstawiałam Wam Królika Piotrusia, a to za sprawą naparstka manufaktury Wedgwood, który dołączył do kolekcji i dzięki któremu dowiedziałam się o istnieniu bajek, których bohaterem jest sympatyczny zwierzak.

Królik Piotruś (Peter Rabbit)

Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować pozostałych bohaterów książeczek pani Beatrix Potter. Jako że przetłumaczenie oryginalnych imion/podpisów z naparstków okazało się niemal niemożliwe, w nawiasach zamieściłam anglojęzyczne wersje.

Kaczka Jemina (Jemina Puddle Duck)

Króliczek Beniamin (Benjamin Bunny)

Króliczki Flopsy (Flopsy Bunnies)

The tailor of Gloster (The Tailor of Gloster)

Tiggy-Winkle (Tiggy-Winkle)

http://naparstek.com.pl/
*  *  *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Related Posts with Thumbnails
 
speedbloggertemplate.co.cc. Powered by Blogger.com