Saturday, December 25, 2010

Nowe naparstki i jubileusz kolekcji

Tak, jak obiecałam, dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować ostatnio upolowane nowe okazy, wypatrzone niezmiennie u jednego, rosyjskiego sprzedawcy - moje ukochane, najpiękniejsze, ręcznie malowane naparstki z Rosji. Ostatnio pojawiło się kilka nowych wzorów z bajkowymi motywami. Oczywiście nie mogło ich u mnie zabraknąć! Poniżej możecie zobaczyć cztery pierwsze (i na pewno nie ostatnie) z tej serii, jakie do mnie przybyły na Święta.

Baba Jaga (Баба яга)

 Syrena (Русалка)

Księżycowy trębacz (Лунный трубач)

 Trojka (Тройка)

Jak już niejednokrotnie pisałam, drewniane, ręcznie zdobione naparstki to moje ulubione okazy, istne dzieła sztuki, malowane - być może rutynowo - przez rosyjskich artystów. Prawdę powiedziawszy, nie wiem nawet, kto wykonuje te maleńkie rękodzieła. Od sprzedawcy wiem jedynie, że powstają w miejscowości Kholui, czyli tam, skąd pochodzą popularne i znane także w Polsce emaliowane, kolorowe pudełeczka. I być może w Rosji nikt nie nazwałby twórców moich naparstków mianem "artystów", być może stworzenie takiego cacka nie zajmuje wieczności, jak mi się wydaje, jednak dla mnie to prawdziwe skarby, a każdy z nich mogę ot tak, zamknąć w dłoni...

P.S. Dzisiaj moje małe, naparstkowe święto. Cztery rosyjskie naparstki to numery 997, 998, 999 i 1000 w Mojej Kolekcji Naparstków! Dobra wróżba na nowy rok :)

http://naparstek.com.pl/

*  *  *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów ani zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.

Wednesday, December 22, 2010

Koronkowa robota

Mieszkam już w nowym miejscu i na razie moje naparstki nie przyjechały jeszcze ze mną. Także wiecie już skąd ta moja wielka nieobecność. Przepraszam za niepisanie i brak czasu na systematyczne odpisywanie na Wasze e-maile. Mam nadzieję, że już lada dzień wszystko wróci do normy, chociaż przede mną nowe wyzwania: nowy dom, nowa praca, nowy rok... Trzymajcie kciuki! Mam nadzieję, że będzie dobrze i jakoś na wszystko znajdę czas, w końcu tyle mam do zrobienia, zobaczenia, przeczytania, posłuchania... Tylko chwytać garściami!

W międzyczasie przyleciało do mnie kilka nowych skarbów. Pokażę Wam dzisiaj jeden z nich - irlandzką porcelanową piękność. Wkrótce więcej.


Tymczasem, chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia: ciepła i spokoju w te Święta, no i, naturalnie, wielu, wielu nowych naparstków i owocnych naparstkowych wymian!

http://naparstek.com.pl/
*  *  *
Zdjęcie, wykorzystane w tym artykule jest moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów ani zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Related Posts with Thumbnails
 
speedbloggertemplate.co.cc. Powered by Blogger.com