Thursday, February 28, 2013

Wywiad z kolekcjonerką naparstków Sue Gowan (część 5/6)

Rozmawiały: Maribeth Keane i Jessica Lewis

Collectors Weekly: A jakie są nowsze naparstkowe trendy?

Gowan: Myślę, że jest ogromna różnica pomiędzy naparstkami tworzonymi przed i po 1970 rokiem. Wtedy właśnie ludzie na poważnie zajęli się ich kolekcjonowaniem. W późnych latach siedemdziesiątych XX wieku producenci porcelany podążyli za modą i zaczęli wytwarzać porcelanowe naparstki. Nie są one praktyczne. Nie nadają się do użytku, ponieważ upuszczone mogą z łatwością pęknąć. Jest to jedynie produkt kolekcjonerski.

porcelanowy naparstek, Spode - Wielka Brytania (Anglia)

Punktem kulminacyjnym dla wytwarzania naparstków z porcelany były lata osiemdziesiąte XX wieku. Wszyscy producenci, którzy robili cokolwiek z porcelany wprowadzili do swoich ofert także naparstki – Royal Worcester, Wedgwood, Spode, Royal Doulton. Kiedy Księżna Diana poślubiła Księcia Charles’a myślę, że około pięćdziesięciu różnych fabryk z całego świata wypuściło okazjonalne naparstki. Kiedy królowa skończyła osiemdziesiąt lat wyszły zdaje się trzy naparstki. Popyt i podaż, ot co. To tylko niektóre z trendów, jakie zaobserwowałam.

komplet porcelanowych naparstków, Coalport - Wielka Brytania (Anglia)

Obecnie niewiele firm produkuje naparstki. Myślę, że w Anglii nadal tworzy je Sutherland. Po prostu w dzisiejszych czasach nie przynosi to zysków. Początkowo wychodziło na przykład dziesięć tysięcy sztuk danego rodzaju naparstka. Obecnie jesteś szczęściarzem jeśli seria dobrnie do pięćdziesięciu sztuk. To tylko kwestia popytu.

Collectors Weekly: Niektóre naparstki zdobią niewielkie obrazki, na przykład kwiaty, ptaki czy wazony, czy są one ręcznie malowane czy może zdobione maszynowo?

Gowan: Ręcznie malowane są bardzo rzadko. Są to kalkomanie nanoszone maszynowo. Najpierw ktoś projektuje taki obrazek – i często są to ręcznie malowane wzory – a następnie taki projekt przekształcany jest w kalkomanię. Następnie wzory te stały się zbiorową własnością. Możecie zauważyć, że niektóre z nich używane są przez wszystkich producentów. Wytwarzana jest porcelanowa baza naparstka, a następnie nakładane są na nią ogólnodostępne wzory.
Niektórzy będą chcieli kolekcjonować na przykład wszystkie naparstki, na których pojawia się fiołek, nie zwracając uwagi na producenta. Czasem manufaktury jak Royal Albert będą miały naparstki w czterech czy pięciu wzorach tylko dlatego, że pasują do ich serwisów do herbaty. Nie będą tworzyć wzorów tylko na potrzeby naparstków.

porcelanowy naparstek, Royal Albert - Wielka Brytania (Anglia)

Są też kolekcjonerzy, którzy zbierają tylko współczesne naparstki i niektórzy z nich potrafią wydać na to setki dolarów. Bez wątpienia panuje taki trend. Jeśli ktoś kolekcjonował naparstki przed 1970 rokiem do dyspozycji miał jedynie wcześniejsze naparstki – z plastiku, mosiądzu, stali, srebra, następnie kości słoniowej, masy perłowej, itd. Dziś większość kolekcjonerów skupia się na okazach z porcelany.
Collectors Weekly: A co z seriami?

Gowan: Serie to wymysł współczesny. Pierwotnie naparstki tworzono jako przedmioty użytkowe, ale jeśli mogły być zarazem pięknie zdobione, to dlaczego nie? To akurat chwyt marketingowy. Serie zaczęły się pojawiać w latach osiemdziesiątych XX wieku i później. Ja nigdy ich nie gromadziłam. Nie interesuje mnie zestaw dwudziestu pięciu naparstków z różnymi kwiatkami.

Funkcjonujący w dzisiejszych czasach fenomen zbierania naparstków istnieje od niedawna. Kiedyś były na przykład niewielkie, aluminiowe naparstki reklamowe Forda oraz General Motors. Były także plastikowe naparstki z hasłem „Głosuj na Nixona” (‘Vote for Nixon’) czy „Głosuj na Geralda Forda” (‘Vote for Gerald Ford’). Były to gadżety. Do każdego proszku do prania czy herbaty w latach dwudziestych XX wieku dokładano naparstek. To było bardzo sprytne, ponieważ firmy dedykowały ten drobiazg swojemu odbiorcy: gospodyniom domowym. Dodawali naparstek, którego pani mogła używać. Miliony to robiły i dzisiaj jest ogromne pole dla zbieraczy naparstków.

plastikowy naparstek - Stany Zjednoczone

A zatem, naparstki tworzone były do celów użytkowych, ale miały także pełnić funkcję reklamową. Naparstki plastikowe i aluminiowe były tak tanie w produkcji, że ten pomysł znakomicie się sprawdził.

aluminiowy naparstek - Niemcy

W Australii jest pewnie około dwudziestu pięciu marek, które pojawiły się na aluminiowych naparstkach reklamowych. Nie były tworzone na miejscu, ale w Niemczech i Anglii, jednak jako produkty australijskie. Z waszymi było tak samo – w Ameryce jest masa naparstków reklamowych, ale większość była produkowana w Niemczech lub Austrii.

Artykuł przetłumaczony z języka angielskiego,

*  *  * 
Do napisania artykułu wykorzystałam zdjęcia ze strony Thimbleselect of Australia. 
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.

Tuesday, February 26, 2013

Wywiad z kolekcjonerką naparstków Sue Gowan (część 4/6)

Rozmawiały: Maribeth Keane i Jessica Lewis

Collectors Weekly: Czy trudniej jest używać naparstka ozdobionego kamieniami lub złotem?

Gowan: To zależy jak zostały pomyślane. Niektóre przypominają pierścień z rubinem czy diamentem, ale kamienie mogą być głębiej osadzone. Potrzebujesz po prostu dobrego jubilera, który wie, jak przygotować naparstek, żeby dało się go używać. Jest na przykład złoty naparstek wysadzany diamentami, rubinami i szafirami, który wielokrotnie zmieniał właścicieli i jest wart mnóstwo pieniędzy, ale kompletnie nie nadaje się do szycia.

porcelanowy naparstek, Sutherland - Wielka Brytania (Anglia)

Jest na przykład cały zestaw naparstków – gadżetów, które służą do obcinania nici. Wiesz jak wygląda taki mały nóż z tyłu maszyny do szycia? No więc, są dziesiątki projektantów, którzy tworzą projekty naparstków służących do nawlekania igły czy przycinania nici bez pomocy innych narzędzi.

metalowy naparstek

Odbywam wiele rozmów na temat naparstków. Bez przerwy jeżdżę także na konferencje. Uwielbiam o nich rozmawiać. Jeśli ludzie chcą obejrzeć moją kolekcję, zabieram ją ze sobą. Wiem, że zaskakujący jest dla nich już sam rozmiar kolekcji. Jeśli chcą zobaczyć moje niemieckie naparstki, naparstki Dorcas czy ręcznie malowane, oczywiście też nie ma problemu, ale z reguły publiczność nie jest nimi zainteresowana. 

Collectors Weekly: Z jakich jeszcze innych materiałów wykonywane są naparstki?

Gowan: Mam drewniany naparstek, którego moja mama używała szyjąc moją suknię ślubną. Kupiła do w 1930 roku. To jest mój największy skarb, ponieważ ona go używała.

W tamtych czasach dostępnym materiałem było drewno. W XIX wieku byłyby to mosiądz i srebro. Naparstków nigdy nie wykonywano z nowatorskich materiałów. Plastik wszedł do użytku na przełomie XIX i XX wieku. Został zaakceptowany bez sprzeciwu, ponieważ plastikowe naparstki są jednymi z najwygodniejszych w użyciu.

plastikowy naparstek - Stany Zjednoczone

Collectors Weekly: Czy wszystkie naparstki są sygnowane albo oznaczone próbą?

Gowan: Każdy kraj ma odrębny system prawny. W Anglii prawo zmieniono w 1884 roku. Zmiana dotyczyła wagi srebra. Przed 1884 nie było obowiązku znakowania srebra, dlatego też na srebrnych naparstkach angielskich nie ma oznaczeń, może z wyjątkiem 20 naparstków. Horner w tym czasie zaczął już cechowanie naparstków, ale po 1884 był już taki wymóg, ponieważ musiał wskazać, że dany okaz zawiera 92,5 % czystego srebra. To była kwestia uczciwości. Jeśli sprzedajesz srebro próby 0,900 jako takie próby 0,925 to jesteś po prostu oszustem. Po to właśnie kwestie cechowania zostały uregulowane prawnie.

Nie ma żadnych wymogów dla naparstków z metali nieszlachetnych, ale na przykład naparstek oznaczony jako „Made in England” (Wyprodukowano w Anglii) wykonany był po 1890 roku. Wszelkie regulacje tworzą rządy i prawodawcy, aby na tym zarobić.

srebrny naparstek, Simons - Stany Zjednoczone

W Ameryce oznaczano rozmiary naparstków od lat dziewięćdziesiątych XIX wieku. Simons oraz Ketchan & McDougall także używali sygnatur, odpowiednio "S" i "KMD". Niektóre firmy używały symboli, np. gwiazdki. Taka sygnatura musiała być jednak zarejestrowana, a zatem możemy przebrnąć przez odpowiednie dokumenty i sprawdzić kto zastrzegł dany znak, co wytwarzał i kiedy dokonał takiego zapisu.

Dlatego właśnie tak ogromny dział na mojej stronie internetowej poświęciłam sygnaturom. W książkach o zbieraniu naparstków znajdziemy tylko ogólne informacje na ten temat. Nie ma książki poświęconej konkretnie naparstkom wytwórni Royal Worcester, ale znajdziemy milion pozycji ogólnie o tej manufakturze. Podobnie sytuacja ma się z Wedgwood’em. Nie ma książki o ich naparstkach. Dlatego też wszystkie te informacje gromadzę na mojej stronie, bo wiem, że nie sposób odnaleźć informacje o konkretnym twórcy. A inni kolekcjonerzy są tak mili i wciąż dzielą się ze mną posiadaną wiedzą. Codziennie dostaję e-maile od kolekcjonerów o treści „Spójrz, tej informacji jeszcze u ciebie nie ma” albo „Czy mogę prosić o pomoc?” i wymieniamy się informacjami. Dzięki nim nauczyłam się krocie a oni nauczyli się krocie ode mnie. To jest cudowne. Kolekcjonerzy naparstków są niesamowici i bardzo chętnie się dzielą. 

Collectors Weekly: Czy w Anglii kiedykolwiek wytwarzane były naparstki z kości lub porcelany, czy też było to głównie srebro?

Gowan: Do 1900 roku wszystko wykonywane było z metalu. Naparstek musiał być mocny, więc jeśli produkt służyć miał do użytku codziennego, zrobiony był z mosiądzu lub stali (żelazo było zbyt szorstkie). Jeżeli korzystano ze srebrnych to musiały one być próby 0,925. Wszystko inne niż metale pojawiło się w XX wieku.

 
metalowy naparstek - Niemcy 

XIX wiek można podzielić na trzy części jeśli chodzi o wiedzę o naparstkach. Do roku 1820 wszystko było w kolorze kości słoniowej, piękne i stare. Z Francji przybyły naparstki z masy perłowej. Nazywano je Palais Royal i mało kogo było stać na posiadanie własnego egzemplarza. Były też egzemplarze wykonane ze skorupy żółwia, ale mówimy tu o naparstkach z górnej półki, prawdziwych Rolls Royce’ach.

 
pudełeczko na naparstek z masy perłowej 

Jest mnóstwo pięknych pudełeczek na przybory do szycia z tego tworzywa z połowy XIX wieku, a narzędzia mają uchwyty z masy perłowej. W trzeciej części XIX wieku przerzucono się na wyroby kościane. Ze względu na egzotykę materiału oraz koszty zaprzestano tworzenia z żółwich skorup i masy perłowej.

Artykuł przetłumaczony z języka angielskiego,

*  *  * 
Do napisania artykułu wykorzystałam zdjęcia ze strony Thimbleselect of Australia. 
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.

Friday, February 22, 2013

Wywiad z kolekcjonerką naparstków Sue Gowan (część 3/6)

Rozmawiały: Maribeth Keane i Jessica Lewis

Collectors Weekly: Czy mogłabyś opowiedzieć mi co nie co o historii australijskich naparstków?

Gowan: Ponieważ byliśmy angielską kolonią, wiele naparstków przybyło do kraju wraz z dużą migracją do Australii. Dopiero w latach dwudziestych XX wieku Australia rozkręciła swój własny, niewielki biznes produkcji naparstków, który przetrwał zaledwie dwadzieścia lat. Nawet nie dwadzieścia, ale piętnaście lat.

srebrny naparstek, Price & Jardine - Australia

Wytwarzanie naparstków przerwał wybuch II wojny światowej. Większość złotników zajmowała się nie tylko produkcją naparstków, ale przede wszystkim biżuterii. Naparstki stanowiły jedynie niewielką część ich produkcji. W Australii nie byłoby możliwe, tak jak w Anglii, żeby wytwórca naparstków przetrwał wyłącznie dzięki ich produkcji. Charles Horner tworzył na przykład także szpilki do kapeluszy.

Powstawały tu także plastikowe naparstki. Można je zidentyfikować, podobnie jak te wykonane z metalu, ale nigdy nie pojawia się na nich słowo “Australia”.

plastikowy naparstek, Precision Plastics - Australia

Niektórzy kolekcjonerzy zbierają jedynie współczesne naparstki porcelanowe. Nie interesuje ich historia I nic w tym złego. Ja absolutnie uwielbiam naparstki wytwórni Wedgwood, Royal Worcester, Royal Crown Derby czy Royal Doulton, ale niestety nie są one już produkowane ze względów ekonomicznych. Naparstki tworzone były na rynek kolekcjonerski. Nie nadawały się do celów użytkowych. Żeby naprawdę zaistnieć i przetrwać próbę, czasu każda rzecz musi mieć jakieś praktyczne zastosowanie.

porcelanowy naparstek, Royal Crown Derby - Wielka Brytania (Anglia)

Collectors Weekly: Jakie jeszcze duże manufaktury są znane z produkcji naparstków?

Gowan: W Stanach Zjednoczonych istnieje firma Simons, z siedzibą w Filadelfii. Z tego co wiem, jest to jedyne duże przedsiębiorstwo wciąż prosperujące na świecie. Inne firmy są nieduże. Są to raczej niszowi twórcy, żadna znacząca marka jak Simons.

srebrny naparstek, Simons - Stany Zjednoczone

W XIX wieku w Ameryce funkcjonowali Ketcham & McDougall, Simons oraz Webster. Jak dla mnie, najpiękniejsze naparstki tworzyli Ketcham & McDougall. Amerykańskie naparstki są znacznie niższe niż ich brytyjskie odpowiedniki. Jeśli postawisz przede mną dwadzieścia naparstków, po dziesięć amerykańskich i brytyjskich, mogę z łatwością oddzielić jedne od drugich. Amerykańskie są znacznie niższe i z reguły posiadają sygnatury wewnątrz wierzchołka.

W Anglii wszystkie okazy są znakowane. Ich czterema głównymi twórcami byli Charles Horner, Henry Griffith, James Swann oraz James Fenton. Ten ostatni jest jednym z moich ulubionych projektantów. W Niemczech byli bracia Gabler, którzy zdominowali wszystkich innych. Głównymi producentami naparstków były Niemcy i Austria, szczególnie w pierwszym czterdziestoleciu XX wieku. W Wiedniu tworzyła manufaktura pod nazwą Settmacher, jednak została zamknięta w 2005 roku z powodu śmierci właściciela.

srebrny naparstek, Henry Griffith & Sons - Wielka Brytania (Anglia)

Collectors Weekly: Skąd taki sukces niemieckich i austriackich producentów?

Gowan: Musisz mieć to coś, czego każdy szuka. Ludzie szukają rzeczy dekoracyjnych, ale zarazem praktycznych. Przypuszczam, że to jest jak ze wszystkim – im większa firma, tym więcej produkuje i tym większą część rynku jest w stanie zdominować. Mniejsze przedsiębiorstwa są wypychane poza margines, firmy rodzinne bankrutują.

Poza tym, wiele zmieniła II wojna światowa. Przed wojną ludzie wciąż jeszcze własnoręcznie szyli ubrania. Podczas wojny pojawiła się odzież produkowana masowo i znikła potrzeba samodzielnego szycia na wcześniejszą skalę. Można było się wyposażyć w plastikowy naparstek i nie płacić za niego 20$. Do takiego szycia od czasu do czasu takie narzędzie w zupełności wystarczy.

srebrny naparstek - Wielka Brytania (Anglia)

Inne było przeznaczenie szlachetnych naparstków w niezwykle poprawnych czasach wiktoriańskich. Nie można było wtedy po prostu wyjść z dziewczyną bez przyzwoitki. Naparstek stał się częścią randek. Jeśli dziewczyna przyjęła podarowany przez młodzieńca naparstek, oznaczało to, że odwzajemnia jego uczucia. Jeśli podarował jej zwykły naparstek, wykonany z metalu nieszlachetnego oznaczało to, że oczekiwał, iż dziewczyna zostanie gospodynią domową, jeśli zaś obdarował ją ozdobnym naparstkiem ze złota oznaczało to, że widział ją jako damę dworu.
Artykuł przetłumaczony z języka angielskiego,

*  *  *
Do napisania artykułu wykorzystałam zdjęcia ze strony Thimbleselect of Australia.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.

Wednesday, February 20, 2013

Wywiad z kolekcjonerką naparstków Sue Gowan (część 2/6)

Rozmawiały: Maribeth Keane i Jessica Lewis

Collectors Weekly: Od jak dawna ludzie używają naparstków?

Gowan: Wiemy o dwóch kamiennych naparstkach, jednym z muzeum w Kairze i drugim w Metropolitan Museum. Mówimy tu o okazach, które powstały 2000 lat przed Chrystusem. To faktycznie niewiarygodne.

Te, które można zobaczyć, najprawdopodobniej przybyły do nas wzdłuż Jedwabnego Szlaku. Nie znaleziono, żadnych które pochodziłyby z Chin, ale na pewno przybyły szlakami towarowymi idącymi ze wschodu do Istambułu i dalej na zachód. Nie ma żadnych śladów po naparstkach rzymskich, więc nie wiemy czego używali, żeby chronić palce – najprawdopodobniej czegoś ze skóry.

Najstarszy naparstek, jaki posiadam pochodzi z XVI wieku. Współczesny naparstek składa się z otworu, w którym możemy umieścić palec, ścianek wokół i przykrycia wierzchniego na szczycie. Na powierzchni znajdują się liczne dołeczki, w które wpasowuje się igła, co ułatwia jej pchanie. Dopiero w latach osiemdziesiątych XVII wieku w Niemczech powstała maszyna, na której rozpoczęto produkcję naparstków. Wcześniej, wszystkie były bite ręcznie. Mogę zatem teraz spojrzeć na naparstek i – po sposobie wykonania – stwierdzić czy powstał przed czy po 1700 roku.

W XIV i XV wieku w Norymberdze istniał cech twórców naparstków, który to ocalił dokumenty ze średniowiecznych Niemiec. Bogatą tradycję tworzenia naparstków ma także Holandia, gdzie powstawały one na długo przed tym, jak pojawiły się w Anglii. Bo tak naprawdę kolebką naparstka jest Europa, a  w sposób mechaniczny tworzył je od wczesnych lat dziewięćdziesiątych XVII wieku John Lofting (Anglia).

Większość z nich wykonana była z brązu, miedzi, metali nieszlachetnych. Stare srebrne naparstki obecnie znaleźć można już jedynie w muzeach. Przepiękne, wczesne naparstki angielskie są bardzo wysokie.

Dobrze jest dopasować rozmiar naparstka w ten sposób, aby niemal dotykać koniuszkiem palca do jego czubka. Naparstek „nie działa dobrze” jeśli palec do niego nie dotyka, ponieważ nie można wówczas kontrolować narzędzia. A zatem, jeśli zamierzasz używać naparstka, koniecznie zwróć uwagę na dobór odpowiedniego rozmiaru.

W naparstkach krawieckich nie zobaczymy w ogóle wierzchniej części. Do pracy krawiec nie potrzebował czubka naparstka, a jedynie jego boków. Jeśli naparstek był wystarczająco duży, można było wręcz przełożyć palec na wylot. Dzięki temu można było szyć dużo szybciej.

srebrny naparstek, James Swann & Son - Wielka Brytania (Anglia)

Collectors Weekly: Czy naparstki są nadal wytwarzane?

Gowan: Tak, są. Spośród wszystkich dużych producentów wiktoriańskich, James Swann była ostatnią wytwórnią, która została zamknięta i było to w tym dziesięcioleciu. Charles Iles rozpoczął w latach pięćdziesiątych XIX wieku i zakończył działalność w 1990 roku. Nie tworzył nigdy naparstków ze srebra, a jedynie z metali nieszlachetnych, do codziennego użytku, ale był bardzo innowacyjny. Kocham jego naparstki. Opatentował i zarejestrował nowe projekty.

Innym słynnym sprzedawcą był Charles Horner. Był złotnikiem w Halifax w Anglii w latach osiemdziesiątych XIX wieku. Obserwował jak ludzie płacili sześć pensów za piękne, srebrne naparstki, które szybko się niszczyły i nie nadawały do użytku. W 1884 roku opatentował nowy sposób wytwarzania naparstków – coś jak kanapka: wziął dwa kawałki srebra i pomiędzy tymi dwoma warstwami umieścił element stalowy. Spróbuj przeszyć się przez stal! Naparstki pozostały piękne, dzięki zewnętrznej warstwie srebra. Horner nadal jest na rynku.

srebrny naparstek, Charles Horner - Wielka Brytania (Anglia)

Swój naparstek nazwał Dorcas. W epoce wiktoriańskiej nazwa ta była dobrze znana kobietom, które szyły, ponieważ koła szwacze w tamtych czasach nazywano kołami Dorcas (Dorcas sewing cirles). Szyły one dla biedoty. Horner umieścił swój naparstek w pudełku i dał mu bezwarunkową gwarancję. Myślę, że był on najbardziej niesamowitym handlowcem w latach osiemdziesiątych XIX wieku. Podwoił ceny, z sześciu pensów doszedł do szylinga. A ponieważ zarejestrował swoje wszystkie wzory, żaden inny producent do 1921 roku nie mógł wytwarzać tego rodzaju naparstków.

Horner przestał produkować naparstki Dorcas w 1947 roku, ale nadal można je było znaleźć w latach siedemdziesiątych XX wieku w australijskich sklepach z galanterią. To obrazuje jaki sukces odniósł. Niektórzy kolekcjonerzy specjalizują się w gromadzeniu po jednym naparstku każdego rozmiaru i każdego wzoru. Horner sygnował swoje naparstki. Zanim powstał Dorcas, oznaczał je po prostu jako PAT od „patent”.

Takie właśnie anegdoty i historie są niezwykle bliskie sercom kolekcjonerów.

Artykuł przetłumaczony z języka angielskiego,

*  *  *
Do napisania artykułu wykorzystałam zdjęcia ze strony Thimbleselect of Australia.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Related Posts with Thumbnails
 
speedbloggertemplate.co.cc. Powered by Blogger.com