Rozmawiały: Maribeth Keane i Jessica Lewis
Collectors Weekly: Które naparstki są najbardziej pożądane przez kolekcjonerów, poszukiwane?
Gowan: Mam kilku znajomych, którzy mają bzika na punkcie swoich naparstków i większość z nich zbiera ręcznie malowane naparstki wytwórni Royal Worcester. Zaczęto je produkować w latach siedemdziesiątych XIX wieku i zaprzestano w 1986 roku, więc jest to sto lat naparstkowej tradycji. Popularne są także srebrne naparstki.
Collectors Weekly: Czy wszystkie naparstki wyposażone są w pudełeczka czy jest to coś specjalnego?
Gowan: Większość współczesnych naparstków porcelanowych posiada pudełeczka. Jeśli planujesz sprzedaż, zatrzymuj zawsze opakowanie.
Naparstki Dorcas zawsze przychodzą w pięknych puzderkach. To te z warstwą stali wewnątrz. To zupełnie nowy świat dla zbieraczy. Normą były małe kartonowe pudełeczka, ale jeśli spojrzysz na dół mojej strony w zakłace o wytwórni Royal Albert możesz zobaczyć wszystkie współczesne opakowania, jakie udało się wyśledzić.
Pudełka często nie były dedykowane konkretnemu naparstkowi. Były po prostu uniwersalnymi opakowaniami. Zatem, kupując naparstek na prezent, zaopatrz się także w specjalne opakowanie. Niektórzy myślą, że jestem szalona. Trzymam te wszystkie pudełka z pudełeczkami, ale dla mnie to niezwykle ważne, że mogę przekazać je dalej, jako prezenty, wraz z oryginalnymi opakowaniami.
Collectors Weekly: Jakie masz rady dla rozpoczynających kolekcjonowanie naparstków?
Gowan: Na początek, musicie podążyć za swoimi zainteresowaniami. Jeśli dużo podróżujesz, po prostu podążaj za tematem. Jeśli masz dużą wiedzę na temat gatunków drzew, zapewne jest 300 różnych naparstków z obrazkami drzew i jeśli potrafisz zidentyfikować czy jest to dąb czy bambus to możesz stworzyć piękną kolekcję i będzie ona wyjątkowa, bo specyficzna dla ciebie. Jeśli uwielbiasz tylko przedmioty faktycznie nadające się do szycia, ponieważ tworzysz piękne hafty, będą cię zapewne interesowały naparstki, które można włożyć na palec. Jeśli jesteś takim kolekcjonerem, kluczem do twoich zbiorów będzie rozmiar twojego palca.
To trudne pytanie. To jak opowiadać, jaki rodzaj ciastka powinnam kupić. A przecież to kwestia gustu. Nie można narzucać innym swoich preferencji.
Collectors Weekly: W ilu rozmiarach wychodzą z reguły naparstki?
Gowan: Standardowy angielski naparstek z reguły ma rozmiar 7, jeśli kupujesz Charlesa Hornera. Jeśli autorem jest Henry Griffith jest to rozmiar 16, ponieważ stosował on rozmiary w milimetrach mierząc wnętrze naparstka. Nie ma zatem jednego standardu nadawania rozmiarów, jednak każdy producent trzyma się ustalonej przez siebie metody. Zawsze mówię ludziom, żeby znaleźli sobie pasujący plastikowy naparstek i podali mi jego rozmiar w milimetrach. Na tej podstawie mogę zawsze coś dla nich wyszukać.
Istnieją nawet maleńkie srebrne naparstki dla dzieci. Widziałam takie robione przez wytwórnię Fenton, Charles Horner, Griffith, oznaczane próbami angielskie srebrne naparstki. Ale co dziecko mogło uszyć swoimi maleńkimi dłońmi? Prawda jest taka, że nic. Kiedy potrafisz już coś uszyć, twoje palce mają już rozmiar palców dorosłego człowieka.
Collectors Weekly: Czy chciałabyś powiedzieć coś jeszcze na temat kolekcjonowania naparstków?
Gowan: Nie zostaniesz kolekcjonerem, jeśli nie drzemie w tobie dusza zbieracza. Są tylko dwa rodzaje ludzi na świecie: albo jesteś kolekcjonerem albo nie. Nie ma osób „trochę kolekcjonujących” lub „niespecjalnie kolekcjonujących”. Wszyscy mamy swoje wariactwa. Tak się zdarzyło, że moim są naparstki.
Artykuł przetłumaczony z języka angielskiego,
porcelanowy naparstek, Royal Worcester - Wielka Brytania (Anglia)
Collectors Weekly: Czy wszystkie naparstki wyposażone są w pudełeczka czy jest to coś specjalnego?
Gowan: Większość współczesnych naparstków porcelanowych posiada pudełeczka. Jeśli planujesz sprzedaż, zatrzymuj zawsze opakowanie.
Naparstki Dorcas zawsze przychodzą w pięknych puzderkach. To te z warstwą stali wewnątrz. To zupełnie nowy świat dla zbieraczy. Normą były małe kartonowe pudełeczka, ale jeśli spojrzysz na dół mojej strony w zakłace o wytwórni Royal Albert możesz zobaczyć wszystkie współczesne opakowania, jakie udało się wyśledzić.
pudełeczko, Royal Albert - Wielka Brytania (Anglia)
Pudełka często nie były dedykowane konkretnemu naparstkowi. Były po prostu uniwersalnymi opakowaniami. Zatem, kupując naparstek na prezent, zaopatrz się także w specjalne opakowanie. Niektórzy myślą, że jestem szalona. Trzymam te wszystkie pudełka z pudełeczkami, ale dla mnie to niezwykle ważne, że mogę przekazać je dalej, jako prezenty, wraz z oryginalnymi opakowaniami.
Collectors Weekly: Jakie masz rady dla rozpoczynających kolekcjonowanie naparstków?
Gowan: Na początek, musicie podążyć za swoimi zainteresowaniami. Jeśli dużo podróżujesz, po prostu podążaj za tematem. Jeśli masz dużą wiedzę na temat gatunków drzew, zapewne jest 300 różnych naparstków z obrazkami drzew i jeśli potrafisz zidentyfikować czy jest to dąb czy bambus to możesz stworzyć piękną kolekcję i będzie ona wyjątkowa, bo specyficzna dla ciebie. Jeśli uwielbiasz tylko przedmioty faktycznie nadające się do szycia, ponieważ tworzysz piękne hafty, będą cię zapewne interesowały naparstki, które można włożyć na palec. Jeśli jesteś takim kolekcjonerem, kluczem do twoich zbiorów będzie rozmiar twojego palca.
To trudne pytanie. To jak opowiadać, jaki rodzaj ciastka powinnam kupić. A przecież to kwestia gustu. Nie można narzucać innym swoich preferencji.
porcelanowy naparstek, Coalport - Wielka Brytania (Anglia)
Collectors Weekly: W ilu rozmiarach wychodzą z reguły naparstki?
Gowan: Standardowy angielski naparstek z reguły ma rozmiar 7, jeśli kupujesz Charlesa Hornera. Jeśli autorem jest Henry Griffith jest to rozmiar 16, ponieważ stosował on rozmiary w milimetrach mierząc wnętrze naparstka. Nie ma zatem jednego standardu nadawania rozmiarów, jednak każdy producent trzyma się ustalonej przez siebie metody. Zawsze mówię ludziom, żeby znaleźli sobie pasujący plastikowy naparstek i podali mi jego rozmiar w milimetrach. Na tej podstawie mogę zawsze coś dla nich wyszukać.
srebrny naparstek, Charles Horner - Wielka Brytania (Anglia)
Istnieją nawet maleńkie srebrne naparstki dla dzieci. Widziałam takie robione przez wytwórnię Fenton, Charles Horner, Griffith, oznaczane próbami angielskie srebrne naparstki. Ale co dziecko mogło uszyć swoimi maleńkimi dłońmi? Prawda jest taka, że nic. Kiedy potrafisz już coś uszyć, twoje palce mają już rozmiar palców dorosłego człowieka.
Collectors Weekly: Czy chciałabyś powiedzieć coś jeszcze na temat kolekcjonowania naparstków?
Gowan: Nie zostaniesz kolekcjonerem, jeśli nie drzemie w tobie dusza zbieracza. Są tylko dwa rodzaje ludzi na świecie: albo jesteś kolekcjonerem albo nie. Nie ma osób „trochę kolekcjonujących” lub „niespecjalnie kolekcjonujących”. Wszyscy mamy swoje wariactwa. Tak się zdarzyło, że moim są naparstki.
Sue Gowan
Artykuł przetłumaczony z języka angielskiego,
zaczerpnięty z: http://www.collectorsweekly.com/articles/an-interview-with-antique-thimble-collector-sue-gowan/
* * *
Do napisania artykułu wykorzystałam zdjęcia ze strony Thimbleselect of Australia.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Posts
0 comments:
Post a Comment
Bardzo dziękuję, że do mnie zaglądasz i zostawiasz kilka słów od siebie.
It's nice to see you return and leave your comments.