...no i tak oto minął kolejny rok, kolejny rok kolekcjonowania i o kolekcjonowaniu blogowania. Patrząc na licznik, mogę się w tym roku pochwalić całkiem solidną porcją wpisów, z czego niezwykle się cieszę. Mam nadzieję, że uruchomiona w mijającym roku strona kolekcji doda mi skrzydeł i zapewni systematyczność w zbieraczych poczynaniach!
Wszystkim Kolekcjonerom w Nowym Roku życzę powiększania się kolekcji i niekończącej się radości i satysfakcji z Waszej pasji! Oczywiście dużo, dużo zdrowia i spełnienia w życiu prywatnym i zawodowym.
Chciałabym także serdecznie podziękować za podarowane mi w tym roku nowe skarby - oj, dużo tego było! :) Dziękuję, że pamiętacie o mnie w swoich wojażach!
* * *
Zdjęcie, wykorzystane w tym artykule jest moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Jak co roku przygotowałam skarby kolekcjonerskie na aukcje na rzecz Finału (już 22!) Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku Orkiestra gra na zakup sprzętu specjalistycznego dla dziecięcej medycyny ratunkowej i godnej opieki medycznej seniorów.
Pierwszy z nich to irlandzki naparstek wytwórni Royal Tara pochodzący z zestawu 25 naparstków Thimbles of the Worlds' Porcelain Houses.
Druga propozycja to angielski, porcelanowy naparstek manufaktury Oakley pochodzący z serii Thimble Collectors Club.
Ostatni z okazów to przepiękny, ręcznie malowany naparstek wytwórni Royal Worcester. Ozdobiony pięknym wzorem, datowany na lata 1973-1981. Będzie niepowtarzalną ozdobą każdej kolekcji, ale może być także wyjątkowym prezentem, nie tylko dla kolekcjonera!
Zapraszam Was serdecznie do udziału w licytacjach!
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Upolowałam w internecie stadko bardzo urodziwych zwierzaków. Zdarzało mi się już widywać podobne stwory, ale te rzeczywiście są bardzo rzetelnie wykonane i wyjątkowo ładne.
Do kolekcji dołączyła ośmiornica oraz rybka - wykonane na bazie karbowanych naparstków, na których zamocowano zwierzątka, a także słonik oraz łabędź - siedzące na gładkich, niczym szkło laboratoryjne, podstawkach.
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Do kolekcji dołączyły trzy naparstki nieznanego pochodzenia (podobnie jak ceramiczne zwierzaki z ostatniego wpisu trafiły do działu Inne, niezidentyfikowane) ozdobione koralikami. Metalowe bazy dokładnie "obłożono" drobniutkimi, kolorowymi kuleczkami.
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Kilkukrotnie natykałam się już w internecie na białe, ceramiczne naparstki - figurki zwierząt. Nie wiem skąd pochodzą te charakterystyczne stwory, ale nareszcie udało mi się zaopatrzyć w taki zestaw moją kolekcję. Bardzo się cieszę, bo spotykałam dotychczas głównie pojedyncze sztuki. Tymczasem, kupiłam całe stadko! Żółw, sowa, żaba, świnka, kurczak i niedźwiadek trafiły do kategorii Inne/Niezidentyfikowane na stronie Mojej Kolekcji Naparstków :)
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Kilka dni temu trafił w moje łapki śliczny okaz wytwórni Wedgwood (wyjątkowo nie kamionkowy). Ozdobiony jest obrazkiem przedstawiającym królika o imieniu Piotruś - jak możemy wyczytać z naparstka. Sygnatura znajduje się na zewnętrznej stronie, co możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej.
Jak możemy dowiedzieć się z Wikipedii, królik Piotruś jest główną postacią serii książeczek dla dzieci stworzonej przez panią Beatrix Potter (której imię i nazwisko także znalazły się na moim nowym naparstku). Postać po raz pierwszy pojawiła się w książce pod tytułem Piotruś Królik (tytuł oryginalny: The Tale of Peter Rabbit), która wydana została w 1902 roku (w Polsce po 90 latach, w roku 1991!). Piotruś pojawiał się jeszcze później w pięciu książeczkach napisanych przez Beatrix Potter.
Króliczki w książkach pani Potter są podobne do ludzi. Noszą ubrania jak ludzie - charakterystyczny dla Piotrusia jest niebieski płaszczyk. Mieszkają w króliczej norze, gdzie znajduje się kuchnia, meble i sklep, w którym Pan Królik sprzedaje różne skarby. Poszczególne książeczki opowiadają o perypetiach zwierzaków.
Sympatyczna postać króliczka stała się wdzięcznym tematem w rozmaitych dziedzinach. Szybko zaczęła się pojawiać jako motyw zdobniczy, np. porcelany. Powstały także lalki (Piotruś był pierwszym opatentowanym pluszakiem w 1903 roku), figurki czy gry, których bohaterem stał się uroczy królik.
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Według informacji z maja 2012 roku w Kopiejsku (Rosja) otwarto "Muzeum Naparstków", w którym można zobaczyć trzysta eksponatów.
Podobne muzea istnieją tylko w trzech krajach: Holandii, Austrii oraz Niemczech.
Otwarcie "Muzeum Naparstków " miało miejsce w Kopiejskiej fabryce odzieży. Zebrane akcesoria do szycia zaprezentował dyrektor Włodzimierz Malinowski (Владимир Малиновский).
W zbiorach można zobaczyć naparstki z całego świata - m.in. z Grecji, Egiptu, Turcji, Cypru, Kuby i, oczywiście, z Rosji.
Na uwagę zasługują wyjątkowo oryginalne eksponaty, np. wykonane z kości mamuta czy ludzkiego zęba, a nawet wysadzane rubinami. Kolekcje posegregowano także tematycznie, np. "w stylu angielskim" czy "inspirowane katolicyzmem".
W przyszłości przewidywano także uruchomienie trasy turystycznej z możliwością zwiedzania z przewodnikami.
* * *
According to the information from May 2012 'The Museum of Thimbles' was opened in Kopeysk (Russia). The collection presents 300 exhibits.
The
collection of sewing accessories presents to visitors 300 exhibits. -
See more at: http://russia-ic.com/news/show/14147#.Up7XR6wsFCI
There are similar museums only in three countries: Holland, Austria and Germany.
The opening ceremony of the 'The Museum of Thimbles' took place in the campus of Kopeysk garment factory. Sewing accessories were presented by the director Владимир Малиновский.
In the museum one can see thimbles from all over the world – from Greece, Egypt, Turkey, Cyprus, Cuba and Russia, of course.
Noteworthy exhibits presents for example pieces made of mammoth tusk or human tooth or are even studded with rubies. Collections have been classified thematically as well, for for example 'english style' or 'inspired by Catholicism'.
There were plans, that in the future there would be a tourist route with a guided sightseeing tour organized.
References: Комсомольская правда
Przekornie nieco stronię od naparstków z wizerunkami członków rodziny królewskiej. Brytyjczycy tworzą okazy upamiętniające każdą monarszą rocznicę. Powstają naparstki na urodziny królowej, jubileusze, z okazji koronacji, ślubów i narodzin. Generalnie, są one różnej jakości, bo powstaje mnóstwo "masówki" z kalkomaniami. Teraz mamy na przykład nieustający nalot naparstków z synkiem Kate i Williama, Księciem Georgem.
Trzeba jednak przyznać, że naparstki o "królewskiej" tematyce stanowią bardzo pokaźny i piękny zbiór. Powstają przecież także w znakomitych wytwórniach porcelany. Zaczynam powolutku otwierać się na ich osobliwy urok...
...i tak ostatnio do kolekcji dołączyła para naparstków manufaktury Coalport upamiętniająca zaślubiny Księcia Karola i Księżnej Diany w lipcu 1981 roku.
Jeden naparstek z Dianą jest już u mnie od jakiegoś czasu - jest to dzieło wytwórni Royal Grafton stworzone dla Thimble Collectors Club z okazji 25 urodzin Księżnej.
W zbiorze posiadam już także kilka naparstków z wizerunkiem Królowej Elżbiety II, jak na przykład te wykonane z agatu z okazji sześćdziesiątych oraz sześćdziesiątych piątych urodzin.
Klasyczne spojrzenie na Jej Wysokość przedstawia naparstek manufaktury Caverswall.
Na zakończenie błyszcząca, również w miarę świeżutka, zdobycz - trzydziesta rocznica koronacji Królowej Elżbiety II wytwórni Sutherland. Naparstek ozdobiony pięknym, karminowym kryształem.
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Udało mi się wypatrzyć trzy oryginalne naparstki wytwórni Royal Worcester!
Pierwszy z nich to ostatni jakiego mi brakowało z zestawu sześciu naparstków z motylami. Nie udało mi się dojść jak ten gatunek nazywa się po polsku. Angielska nazwa to Clouded yellow, łacińska zaś - Colias crocea. Jakieś pomysły na polską wersję? :)
Kolejnym jest River romance. W tym wypadku celowo zostawiłam na polskiej wersji strony Mojej Kolekcji Naparstków angielską nazwę, bo "Romans rzeczny" tudzież "Romans na rzece" brzmi jakoś słabo. Jest to nowa zdobycz z serii Thimble Collectors Club.
Jako, że Święta za pasem, na deser zostawiłam bożonarodzeniowy naparstek z roku 1983. Dobrej nocy!
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Burdż Chalifa jest trzecią co do wysokości konstrukcją budowlaną, jaką kiedykolwiek zbudowano. Jej wysokość wynosi 829 metrów, posiada 163 piętra użytkowe. Jak możemy przeczytać w Wikipedii: Ogólny wygląd i plan wieży nawiązuje do kwiatu pustyni oraz architektury islamu (ornamenty,
ozdoby itp.). Wieżowiec składa się z centralnego rdzenia oraz 3
"ramion" – w miarę wzrostu wysokości wieżowca, poszczególne "ramiona" są
coraz mniejsze, co nadaje mu smukłości i niezbędnej aerodynamiki. Trzeba przyznać, że prezentuje się obłędnie!
Mój nowy naparstek, ozdobiony właśnie mieszczącym się w Dubaju drapaczem chmur, jest kolejnym prezentem od Ani i Piotra - Piotr upolował, a Ania przytargała mi go do pracy :)
W domu przeszperałam szybciutko swój katalog i okazało się, że jest to
mój pierwszy naparstek ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich! Także
dziękuję, dziękuję podwójnie!
Zdjęcie, wykorzystane w tym artykule jest moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Przyleciały nareszcie dwa upolowane w sieci naparstki świąteczne wytwórni Wedgwood. Zabawne, że udało mi się je wypatrzyć akurat teraz, kiedy święta tuż, tuż :) Bardzo się cieszę.
Jak zapewne już wiecie, poszukuję dzielnie nie-niebieskich kamionkowych okazów. I oto są: drzewko choinkowe na zielonym tle i ptaszyna na tle wrzosowym - ten drugi to mój kolorystyczny faworyt. Zresztą chyba najładniejszy z moich Wedgwoodów. Jak Wam się podobają?
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Z półek "empikowych" na pewno znane Wam są notesy i kalendarze z charakterystycznymi kwiatowymi ornamentami. Te piękne motywy to dzieła Williama Morrisa, angielskiego artysty żyjącego w latach 1834-1896.
Jak możemy przeczytać w Wikipedii: William Morris projektował tapety, tkaniny, meble, szkła artystyczne. Odnowił także sztukę graficzną. Jego pomysłu jest nowa czcionka zwana
"Golden Type," upiększał też książki zdobiąc ich marginesy arabeskami,
esami-folresami, liniami, na wzór iluminowanych manuskryptów
średniowiecznych. (polecam zerknięcie do pełnej notki o artyście)
Istnieje także kolekcja naparstków z wzorami Williama Morrisa. Nie udało mi się niestety odnaleźć zdjęcia pełnego zestawu. Nie mam także pojęcia ile okazów liczy zbiór. Może macie jakieś informacje? Udało mi się póki co wejść w posiadanie jednego takiego cudeńka. Oczywiście poluję na jeszcze!
* * *
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
|
|
Posts
