Mam odrobinkę zaległości, które dzisiaj powolutku zacznę nadrabiać. Przygotowania do Świąt i jak zawsze intensywny koniec roku w pracy uniemożliwiły relacjonowanie na bieżąco naparstkowych nowinek.
A przyleciały do mnie piękne, ręcznie malowane okazy rosyjskie!
cerkiew na oryginalnym tle naturalnego drewna
zabawny piesek
i mój ulubiony czarny kocur :)
Dotarła także zagubiona kartka świąteczna od Xymci! Bardzo Ci dziękuję Kochana :)
Wszystkim moim Czytelnikom, komentującym i podglądającym, zbieraczom, pasjonatom i przypadkowym Gościom, którzy mam nadzieję będą tutaj wracać, życzę pięknego Nowego Roku, przede wszystkim zdrowia, a poza tym spełniania marzeń (nie tylko własnych) i nieustającej produkcji nowych, bo smakiem życia jest dążenie do ich realizacji i te chwile radości, kiedy wreszcie się udaje :) Szampańskiego Sylwestra!
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
W przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia życzę Wam pięknych Świąt w rodzinnym gronie, a pod choinką wyjątkowych naparstkowych prezentów!
* * *
The day before Christmas Eve I wish you a beautiful Christmas with your families and unique thimble gifts under the Christmas tree!
Przygotowałam naparstkową kartkę świąteczną. Jeśli macie ochotę, zachęcam do jej wykorzystywania :) Wesołych Świąt!!!
* * *
I prepared a thimble Christmas card. If you like it, please feel free to use it :) Merry Christmas!!!
Dzisiaj chciałabym pokazać cztery nowe okazy, które w ostatnich dniach dołączyły do kolekcji. Każdy z nich jest inny i wyjątkowy. Zostały wykonane z różnych materiałów i ozdobione różnymi technikami.
Pierwszy naparstek urzeka kształtem, kolorystyką i zdobieniem. Brzeg zrobi falbanka, tło stanowi piękna czarna tapeta, a na obrazkach widzimy orientalne, japońskie scenki.
Kolejny okaz pochodzi z manufaktury Royal Worcester i zdobi go ręcznie malowany kwiat róży. To małe dzieło stworzyła pani Julia Vass, która pracowała dla tej wytwórni od 1971 roku.
Przytrafił się także wzór na czasie - napisałabym, że kojarzy się ze Świętami Bożego Narodzenia, gdyby nie pogoda za oknem, która raczej przypomina u nas teraz wiosnę. Naparstek wytwórni Wedgwood, bo o nim mowa, zdobi jadące na sankach dziecko. Tym sposobem na mojej wedgwoodowej półeczce zostało już tylko jedno miejsce.
Na koniec jak zawsze zostawiłam najciekawszy egzemplarz - chiński naparstek wykonany ze szkła i ozdobiony scenką nazwaną "uczniowie Konfucjusza". Bardzo oryginalny i bardzo się cieszę, że ozdobi mój zbiór :)
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Dotarły do mnie w ostatnim tygodniu cudne, świąteczne niespodzianki od Oxy i Danusi!
Od Okasany dostałam przepiękny naparstek - dzwoneczek. Na pewno znacie je z bloga Oxy. Mój okaz zdobi przepiękna gwiazda betlejemska w srebrzystych kolorach. Naparstek zawieszony jest na własnoręcznie wykonanym stojaczku w kształcie choinki. Cudowny! Bardzo dziękuję! Już znalazł miejsce na mojej stronie.
Danusia co roku przygotowuje dla rodziny i znajomych swoje wyjątkowe kartki. Drugi rok z rzędu taka piękna ozdoba trafiła także w moje ręce. Dziękuję bardzo za pamięć i piękne życzenia :)
Kochane! Serdecznie Wam dziękuję za piękne prezenty! Podziwiam Wasze talenty i z ogromną radością śledzę Wasze poczynania za pośrednictwem blogów. A teraz - nie po raz pierwszy i na pewno nie ostatni - Wasze prace będą cieszyły moje oczy na żywo i ozdobią dom na Święta :)
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Do kolekcji przyleciały z Wielkiej Brytanii kolejne naparstki - głowy, a w drodze są już kolejne, ale ćśśś :) Nowe egzemplarze przedstawiają znane osoby oraz postaci z literatury.
austriacki kompozytor - Franz Schubert
Sir Winston Churchill
królowa Egiptu - Kleopatra
Dr. Watson - bohater utworów literackich o detektywie Sherlocku Holmesie napisanych przez Arthura Conan Doyle'a
Huckleberry Finn - bohater powieści Marka Twaina
Ebenezer Scrooge - główny bohater opowiadania Karola Dickensa Opowieść wigilijna
Tam O'Shanter - bohater poematu o tym samym tytule napisanym przez szkockiego poetę Roberta Burnsa
Wszystkie tego typu naparstki możecie obejrzeć wybierając tag głowa na stronie kolekcji, a w zakładce Portugalia umieściłam już także wszystkie prezenty od Amelii! Zapraszam do oglądania!
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Dotarła do mnie wczoraj przemiła niespodzianka od Amelii z Portugalii! W paczuszce znalazłam stadko naparstków - w tym dziergany egzemplarz z choinką zrobiony własnoręcznie przez Amelię, pocztówkę z Lizbony i kolorowy magnes z kogutem, który już zagościł na mojej lodówce.
Bardzo, bardzo dziękuję za piękny prezent! Wszystkie naparstki niebawem znajdą się oczywiście na stronie mojej kolekcji :) Muito obrigado Amelia!
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Do kolekcji dołączyło kilka naparstków z Thimble Collectors Club (TCC), z Wielkiej Brytanii i nie tylko. Wszystkie, które mam możecie zobaczyć w przeznaczonej na tę serię zakładce na mojej stronie.
Zacznę od tych brytyjskich, bo jest ich oczywiście najwięcej. Pojawiły się okazy wytwórni: Accorn , Vale, Heritage Coast China oraz Sutherland. Pierwszy z nich nazwano "minstrel", jak się okazało nie ma polskiego odpowiednika tego terminu. Na naparstku możemy zobaczyć nadwornych grajków i kuglarzy i, jak wyczytałam w Wikipedii, dokładnie to byli minstrele - popularyzatorzy i wykonawcy poezji, działający w XIII i XIV wieku w Europie Zachodniej, wywodzący się z trubadurów lub zawodowych grajków, śpiewaków, akrobatów czy żonglerów. Kolejne okazy przestawiają kaczki krzyżówki, rzekę Nil oraz obrazki z Bożego Narodzenia 1999 roku.
Miałam kłopot z zaklasyfikowaniem jednego z dwóch pozostałych egzemplarzy. Oba zdobią owocowe motywy, jeden sygnowany jest znakiem austriackiej manufaktury Wiener Porzellan, drugi zaś niemieckiej Anna Perenna. Na niezastąpionej stronie Sue odnalazłam informację, że pierwszy z nich jest tworem angielskiej fabryki Sutherland. W związku z tym, zadecydowałam, że na stronie mojej kolekcji znajdzie się w zakładce Austria, z informacją w opisie, że pochodzi z wytwórni Sutherland. Uff, nie było łatwo tym razem :)
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Dzisiaj naparstki współczesne i użytkowe! Pochodzą z fabryki Clover, która - jak się dowiedziałam dzięki dzisiejszym poszukiwaniom - nie jest wcale amerykańska, ale japońska. Założył ją w 1925 roku - mając zaledwie 26 lat! - pan Toshio Okada.
Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem zakupu tych okazów rodem z pasmanterii. A to dlatego, że mimo swej tradycyjnej formy są niezwykle oryginalne, a to za sprawą wykorzystanych materiałów, zestawień kolorystycznych, zdobień, a nawet opakowań. Sami zobaczcie...
Do kolekcji trafiły egzemplarze metalowe: dwa w postaci obrączek i jeden otwarty z jednej strony.
Mam też nareszcie kolorowe, gumowe okazy w metalowych czapeczkach. Dzięki wykorzystaniu gumy są elastyczne i ładnie dopasowują się do palca.
Jednymi z oryginalniejszych są proponowane przez Clover naparstki skórzane. Wybrałam dwa w postaci obrączek, wyposażonych dodatkowo w plastikowe nakładki oraz jeden pełny, skórzany z firmowym, "koniczynkowym" zdobieniem.
Ostatni egzemplarz to okaz typowo kolekcjonerski - sporych rozmiarów, bardzo ładnie zdobiona temperówka! Prawda, że świetna?
Pisałam także o opakowaniach. Pokażę Wam jedno takie, a do obejrzenia pozostałych zapraszam na stronę mojej kolekcji do zakładki pudełeczek białych i kremowych :) Jak widzicie pudełeczka utrzymane są w bardzo przyjemnej kolorystyce, są estetyczne, wygodnie się otwierają, a okazy są bardzo szczegółowo opisane. Znalazło się nawet miejsce na dziurkę, w której można sprawdzić czy rozmiar naparstka będzie odpowiedni. Prosty i znakomity pomysł!
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
|
|