Znowu - dzięki jednemu, udanemu polowaniu na aukcjach internetowych - do kolekcji dołączyło pięć egzemplarzy z nietuzinkowych materiałów!
Jako pierwszy zaprezentuję okaz z - dobrze już znanej czytelnikom mojego bloga - kamionki jaspisowej wytwórni Wedgwood. Piękny wzór zdobi obie strony naparstka. Z przodu widzimy uczestnika sztafety ze zniczem olimpijskim. Z tyłu możemy przeczytać, że naparstek stworzono dla upamiętnienia letnich igrzysk olimpijskich, które odbyły się w 1984 roku w Los Angeles.
Kolekcja wzbogaciła się także o kolejny turecki naparstek, wyrzeźbiony w morskiej piance, o której więcej możecie przeczytać tutaj. Bardzo podoba mi się ten wzór i pomysł umieszczenie sowy do góry nogami :)
Nie mam wielu okazów z Australii, a tym razem dotarł do mnie wyjątkowo ładny egzemplarz - ręcznie malowany, drewniany naparstek z zabawnym, kolorowym wombatem.
Kolejny naparstek dostałam w prezencie. Z tego, co udało mi się ustalić, materiał, z którego został wykonany to imitacja kości słoniowej. Taka sztuka zdobnicza nazywa się Scrimshaw Art. Polega ona na wydrapywaniu wzorów na różnych twardych powierzchniach, jak na przykład kości. Jako imitację kościanego podkładu można wykorzystać na przykład beton, żywicę czy gips. Nie mam pojęcia z czego konkretnie jest mój naparstek, ale niewątpliwie bardzo ładnie udaje :)
Na zakończenie zostawiłam wyjątkowy okaz. Nie wiem czy to możliwe... Być może nie jest to oryginał, ale naparstek zakupiłam jako wykonany z fragmentu Muru Berlińskiego.
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
14 comments:
Wspaniałe okazy trafiły do Twojej kolekcji.Wszystkie bez wyjątku bardzo mi się podobają.
Proszę bardzo - same unikaty.
Piękne!
Kolejne piękne okazy!
Agnieszko,piękne te okazy.Lubię czytać Twoje posty bo tyle nowego dowiaduję się o naparstkach:) Pozdrawiam
Obłędna jest ta sowa i kość słoniowa! Ciekawe, czy mur jest prawdziwy ;)
A moje zdobycze najnowsze pokazałam na razie na FB :P
Ale przecudne okazy .Zawsze czekam na wpis bo sie dowiaduje historii o tych naparstkach dzieki super sie czyta pozdrawiam
Belos dedais.
Um abraço e bom fim de semana.
They are wonderful!
Kiss
woooww... Super !
Kisses
Piękne! Te jaspisowe szczególnie mi się podobają, zwłaszcza, że bardzo lubię niebieski kolor:) Pozdrawiam
Ależ okazy AGA no no gratuluję
sama bym takie chciała :) Ściskam mocno ;)
Sowa i mur dla mnie nr.1 :)
Шикарные эк5земпляры!!!
Cudne te naparstki!!!
Post a Comment
Bardzo dziękuję, że do mnie zaglądasz i zostawiasz kilka słów od siebie.
It's nice to see you return and leave your comments.