Ze służbowych podróży Koledzy przywieźli nowe okazy do mojej kolekcji. Z Poznania przyjechały urocze koziołki. Kilka lat temu upolowałam już podobny naparstek w tym mieście, ale ten egzemplarz dużo bardziej mi się podoba, bo zwierzaki są ręcznie malowane.
Prosto z Wiednia dotarły cztery naparstki: ceramiczny I love Vienna, porcelanowy z Katedrą św. Szczepana w Wiedniu, metalowy z herbem miasta oraz znaleziony w tamtejszej pasmanterii metalowy naparstek użytkowy.
Bardzo Wam dziękuję, Kochani!
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
2 comments:
Mega kolekcja ;D
Śliczne nowe okazy, u mnie na razie totalny zastój ;/
Najsłodsze kociaki, że Wiedeń i bardzo fajne
Besotes
Post a Comment
Bardzo dziękuję, że do mnie zaglądasz i zostawiasz kilka słów od siebie.
It's nice to see you return and leave your comments.