W ostatnim tygodniu przyleciała do mnie kolejna już paczka od Aleny! Jak zawsze były w niej same śliczności. Przede wszystkim przepiękne matrioszki trzymające w dłoniach różności (króliczka, kotka, kogucika, imbryk, samowar, chleb i filiżankę). Jakiś czas temu wypatrzyłam je wśród zdjęć Aleny. Sądziłam, że na pewno ktoś już je wypatrzył i umówił się na wymianę, ale okazało się, że mogą być moje! Sami zobaczcie jakie to cudeńka!
Poza tym w przesyłce były trzy malowane okazy z kocurami - jako kociara oczywiście musiałam je mieć i dwa zdobione tradycyjnymi rosyjskimi motywami. W prezencie dostałam uroczy magnes :)
Matrioszki fotografowałam z każdej strony, bo są wyjątkowo pięknie malowane. Zapraszam na stronę Mojej Kolekcji Naparstków, gdzie można się przyjrzeć każdej z osobna z każdej strony.
Wszystkie nowe naparstki rosyjskie możecie obejrzeć na stronie Mojej Kolekcji Naparstków w zakładce Rosja. Łącznie mam już ponad 200 okazów z tego kraju! Jak podkreślam za każdym razem, to moje ukochane naparstki! Aleno, bardzo dziękuję za rewelacyjną wymiankę i polecam się na przyszłość!
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Podobnie jak u Marty, u mnie również pojawiło się sporo "pewterowych" nowości. Jak możemy przeczytać w Wikipedii pewter to tak zwany cynołów, czyli... niskotopliwy stop trzech metali: cyny, antymonu i miedzi. Właśnie dzięki Marcie odkryłam, że nie jest to stop cyny i ołowiu, jak to sobie zapisałam. Poprawiłam już wszystkie dane na stronie Mojej Kolekcji Naparstków. Okazy wykonane z tego stopu w informacji o materiale, z którego zostały wykonane będą miały wpisany po prostu pewter, a to dlatego, że na angielskiej wersji Wikipedii przeczytałam, że w stopie znaleźć się mogą cyna, miedź, antymon, bizmut, czasami ołów, a nawet srebro. Także sami rozumiecie, że najbezpieczniej zaklasyfikować je jako pewter.
Dzięki Georgowi kolekcja powiększyła się o sporą gromadkę naparstków wykonanych z pewteru :)
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Dotarła do mnie wczoraj paczuszka wymiankowa od naszej naparstkowej Koleżanki o tajemniczym pseudonimie Xymcia-dm! Jestem iście onieśmielona ilością skarbów, jakie dostałam.
Szczególnie urzekła mnie własnoręcznie wyhaftowana myszka wystrojona w naparstek! Zawiśnie na pewno na jakimś honorowym miejscu i będzie strzec kolekcji :) Przyszły jeszcze trzy figurki z myszkami, nadmorskie znaleziska w słoiczkach, dwie pocztówki i coś słodkiego.
Naparstki, który sobie wybrałam urzekły mnie komiksowymi, żartobliwymi wzorami. Wszystkie są w tym samym stylu, także uzbierał się z tego całkiem ładny komplecik. Bardzo dziękuję za cudną wymiankę! Tym bardziej mi miło, że to pierwsza wymianka Xymci!
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
W paczce od Georga przyleciały do mnie także cztery naparstki z serii Kings and Queens of England (Królowie i Królowe Anglii) pochodzącej z manufaktury Wedgwood.
Zestaw składa się z 41 naparstków (35 królów i 6 królowych) oraz drewnianej półki. Zgodnie z informacjami na stronie Sue, półka ma 42 stanowiska, ale ostatnie - przypisane najprawdopodobniej królowi Charlesowi III - jest puste. Ostatnie "zamieszkane" miejsce należy oczywiście do królowej Elżbiety II.
Seria powstała w 1980 roku w liczbie 20 000. Prezentuje 1000 lat brytyjskiej monarchii. Wewnątrz naparstków znajdują się naklejki z identyfikatorami miejsc na półce i imionami królów i królowych.
Poniżej możecie obejrzeć, jaka część królewskiej rodziny Wedgwood jest już w moim zbiorze.
William II i Henry VII
Henry VIII i Mary I
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Millefiori powstaje poprzez wytwarzanie wielokolorowych szklanych lasek, które są rozciągane pod wpływem bardzo wysokiej temperatury. Dzięki temu, w przekroju powstają drobne, wielobarwne wzory.
Millefiori jest bardzo starą techniką produkowania szkła. Elementy świadczące o wytwarzaniu produktów zdobionych w tej sposób pochodzą z archeologicznych znalezisk z Irlandii z VIII wieku oraz Anglii z VII wieku. W okresie do XVIII wieku utracona została wiedza techniczna dotycząca wytwarzania millefiori. Produkcję wznowiono w XIX wieku. Twory z kolorowego szkła powstawały we Włoszech, Francji i Wielkiej Brytanii.
Z tego, co udało mi się ustalić mój nowy naparstek powstał w szkockiej wytwórni Caithness Glass, która założona została w 1961 roku. Jak Wam się podoba?
* * *
Do napisania artykułu wykorzystałam informacje z Wikipedii.
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Dzisiaj znowu skrzydlaci przyjaciele. Zdania co do tych ptaszysk są podzielone. Może i są to dzięcioły, ale u mnie - od pierwszego egzemplarza, który pojawił się w kolekcji w 2006 roku - nazywane były orłami. W związku z powyższym, poniżej możecie obejrzeć trzech nowych przedstawicieli tego gatunku w przepięknych, zupełnie nie orlich, kolorach. Jak Wam się podobają?
Więcej naparstków wykonanych techniką cloisonne możecie obejrzeć na stronie Mojej Kolekcji Naparstków z zakładce prezentującej okazy z Chin.
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Pogubiłam się z zaklasyfikowaniem nowych ptaszków. Okazało się, że chyba strzyżyk jest sikorką, a gil pleszką. Mam nadzieję, że w miarę możliwości jednak udało mi się odgadnąć prawidłowo.
Wszystkie ręcznie malowane ptaszki wytwórni Royal Worcester, które mam w swojej kolekcji możecie obejrzeć klikając na banerek w lewej części strony Mojej Kolekcji Naparstków :) A poniżej trzy nowe okazy: sikora bogatka, gil oraz pleszka - taką przynajmniej mam nadzieję... A Wam na jakie gatunki wyglądają?
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
Już sądziłam, że pojawią się u mnie kolejne, interesujące propozycje na wymianę, a tu nic z tego... Wśród skarbów otrzymanych od Georga była całkiem spora reprezentacja naparstków - głów, sygnowanych przez wytwórnię Tony Wood. Okazało się, że około połowa z nich to powtórki postaci, które mam już w zbiorze, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się stwierdziłam, że malowane są przez inne osoby niż egzemplarze, które mam na półkach. W paczce od Georga były także głowy przedstawicieli nowych profesji - tutaj oczywiście nie było żadnych wątpliwości, że zostają ze mną. Takim oto sposobem, zostały u mnie wszystkie naparstki.
Poniżej możecie porównać różne sposoby malowania tych samych naparstków :)
Dr Johnson
Kosiarz
Kochanek
Podeszły wiek
Urzędnik
Wszystkie naparstki w kształcie głów, które mam swoim zbiorze, możecie obejrzeć wybierając tag "głowa" na stronie Mojej Kolekcji Naparstków. Zapraszam!
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.
|
|