Znowu zaniedbałam bloga, a to wszystko dlatego, że dużo się dzieje. Za chwilkę wybieram się w służbową delegację, w zeszłym tygodniu pokonały mnie korzonki, które jeszcze nieco czuję, próbuję też tworzyć jakieś nowe biżuteryjne skarby... jednym słowem, jak zawsze chciałabym wszystko, a niestety tak się nie da.
Zamieniam nieco kolejność (bo jak wiecie staram się umieszczać wpisy zgodnie z kolejnością przybywania okazów w kolekcji) i dzisiaj pokażę, jaka piękna niespodzianka przyleciała do mnie od naszej Ani z Kłodzka.
Od bardzo dawna chodziły za mną ręcznie malowane naparstki z Opola. Taką porcelanę można napotkać u nas chyba w każdej Cepelii, ale nigdy nie udało mi się upolować okazów do mojej kolekcji. Pamiętała o mnie Ania! Dzięki Niej posiadam teraz dwie takie kwiatowe piękności.
W paczuszcze znalazł się także egzemplarz z miasta Ani, czyli Kłodzka oraz - również moje marzenie - ceramiczny naparstek z nietoperzem z Kopali złota w Złotym Stoku, nie do kupienia w sieci! Dziękuję bardzo, bardzo! Ach! No i jeszcze komplet pocztówek :)
Ania dołączyła także nareszcie do Polish Thimble Team! Witamy! Zapraszam do odwiedzenia zakładki PTT, gdzie możecie przeczytać kilka słów od Ani :)
* * *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.