Sunday, October 13, 2019

Kompas

Dzisiaj mam do zaprezentowania wyjątkowy okaz, a mianowicie kompas w formie naparstka. Bardzo lubię takie naparstki - nie-naparstki (jak np. naparstki "głowy") albo te posiadające jakąś dodatkową funkcję (są np. nawlekacze do nici - takiego jeszcze nie mam, albo temperówki). Myślę, że z kolekcjonerskiego punktu widzenia są to po prostu ciekawe gadżety. Chociaż oczywiście ktoś mógłby dyskutować, no bo czy to jeszcze w ogóle naparstek? Z drugiej jednak strony, znakomitą większość mojej kolekcji stanowią egzemplarze, które straciły swą użytkową funkcję. Większość wykonana jest z porcelany czy ceramiki, zatem szkoda by było niszczyć igłą ich delikatne powierzchnie.


Sam naparstek powstał dla upamiętnienia przybycia pierwszych angielskich osadników do Australii w roku 1788 na statku "Young Endeavour". Stąd zapewne wierzch naparstka zdobi kompas, czyli nieodzowny sprzęt do nawigacji morskiej. Myślałam, że to jedynie atrapa, ale kiedy dotarł okazało się, że jak najbardziej można go używać.


Zapraszam Was do zakładki Wielka Brytania na stronie mojej kolekcji, gdzie znajdziecie ten wyjątkowy okaz. Zachęcam do oceniania poszczególnych naparstków :) A Wy, co sądzicie o takich naparstkach - nie-naparstkach?

naparstek.com.pl/
*  *  *
Zdjęcia, wykorzystane w tym artykule są moją własnością.
Proszę o niewykorzystywanie tekstów i zdjęć bez mojej zgody.
W razie jakichkolwiek pytań, proszę o kontakt drogą elektroniczną.

10 comments:

Elisabete said...

So cute!
Have a good week.

Pumukymanualidades said...

Bello dedal
Besos

cornelka2 said...

To naprawde wyjatkowy okaz

Francisco Manuel Carrajola Oliveira said...

Fantástico este dedal e aproveito para desejar uma boa semana.

Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros

Anna said...

Zachwycający, teraz na pewno trafisz w każde miejsce :)

Ирина(Ирика) said...

Какой интересный напёрсток!!!
Впервые вижу!Это оригинальная идея))

strelicja said...

Nie, no, rewelacja! Taki naparstkowy biały kruk ;)
Pozdrawiam serdecznie :)

Jadwiga Król said...

Wowww!!!!Cudny i jaki oryginalny:)Pozdrawiam

Piegucha said...

WOW! Ale pomyslowy i fajnie, ze dziala :)
Naparstek-ostrzynke mam, ale o nawlekaczu nie slyszalam jeszcze. Pokaz kiedys :)

Ulencja said...

Niesamowity okaz...Super...Pozdrawiam

Post a Comment

Bardzo dziękuję, że do mnie zaglądasz i zostawiasz kilka słów od siebie.
It's nice to see you return and leave your comments.

Related Posts with Thumbnails
 
speedbloggertemplate.co.cc. Powered by Blogger.com